Poprzednie częściWiersz - Pasują do wszystkiego.
Pokaż listęUkryj listę

wiersz - cena wszystkiego

szkło spłynie z wolna brzegami

napełnia kielichy na menisk

w pełni jesteś radości

i godzisz się zapłacić cenę

 

zagasisz kruszcem pragnienie

oblepisz szlachetnym kamieniem przełyk

wypłynie ropa naftowa z ciebie

wypadnie ci kupa sztabek

 

słupem staniesz się złotym

jedwabiem zapłaczesz pod koniec

gdy się okaże, że wcale

pociecha cię nie poznaje

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Szpilka pół roku temu
    Aaaa, to o gonitwie za kasiorą, a potem dzieciak nie poznaje taty albo mamy, signum temporis :(

    'wypadnie ci kupa sztabek'

    Czyli te sztabki są guano warte? Niestety, coś za coś! Elon Musk np. bardzo dużo pracował i jego zespół też, pewnego razu kobitka z jego zespołu oznajmiła, że musi zrobić przerwę, bo jej dziecko mówi do niej tata.

    Poncki, bardzo dobry wiersz z fajoskimi metaforami. Piątak :)
  • Poncki pół roku temu
    Dzięki serdeczne. Dokładnie, o przepracowanych na zarobiony zabój ludziach, którzy nie mają granic.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania