Poprzednie częściWiersz - Pasują do wszystkiego.

wiersz - tortury

ode mnie zależy jak mocno zaboli

choć ból w tym przypadku będzie pomocny

do nierównej walki zostałem stworzony

żeby ze sobą samym stać twarzą w twarz

 

słabość wyryje piętno w pamięci

przegrana oznacza moją niewolę

tak bardzo jak nie chcę pragnę zaiste

by wreszcie od lustra lepkiego odejść

 

łabędzie nie walczą zjadając chleb

ten sam który karmi nas co dzień

dla nich stanowi obłędny narkotyk

przyjemnie umierać podjadłszy

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Szpilka pół roku temu
    Oj tak, najtrudniej wygrać z samym sobą, bo adrenaliny brakuje. Coś o tym wiem, a kiedyś mi pewien koleś zarzucił, że mam męski charakter, bo twarda jestem. Nie jestem, to tylko świadomość pewnych uwarunkowań ukształtowała moje podejście, czyli żeby coś osiągnąć, trzeba powalczyć i pocierpieć i jeszcze łut szczęścia potrzebny 😉 Ano, przegrana oznacza niewolę, a ja lubię być wolna...
    .
    .
    .
    .

    od nałogów np.

    Psom też nie wolno czekolady podawać, bo mogą kojknąć.

    Wiersz zastanawiający, czyli warto było przeczytać 👍
  • Poncki pół roku temu
    Samozaparcie to chyba najtrudniejsza ze sztuk do odegrania w życiowym teatrze.
    Często jest tak, że sama świadomość nie wystarczy.
    Jak walczyć z kimś kto z równą siłą lub większą napiera i lepiej niż ktokolwiek zna każdy słaby punkt. Wie dokładnie jakich argumentów użyć, żeby przekonać, że to tylko jeden niewinny raz a później już na pewno koniec z tym.
    Wiersz ma zastanawiać ale i przypominać o co toczy się bój.
    Dzięki i pozdrawiam😃
  • Dekaos Dondi pół roku temu
    Poncki↔Subiektywnie rzeknę→Zapewne tego typu "tortury wzmacniające"... wzmacniają. Tym bardziej, że gdy miną, bardziej potrafimy docenić ich brak. Aczkolwiek nigdy nie czułem, by ktoś na mnie napierał. No chyba, że moje własne błędy. A jeśli "jakaś inna siła" to tylko podziękować, za wzmocnienie. A "o co toczy się bój" tego tak naprawdę nie wiemy, lub znamy tylko część układanki. A nie znając całości, można umysł zagmatwać w domysłach. Nawet szukać winnych:)Takie wiersze też są potrzebne:)↔Pozdrawiam😃:)
  • Poncki pół roku temu
    Dekaos Dondi tak, te tortury wzmacniają, jeśli uda nam się im oprzeć. Jeśli się poddamy i przegramy bój, w moim odczuciu popełnimy błąd i choć będziemy czuć ulgę to w nowej klatce własnej słabości.
    Cieszę, się, że się wiersz przyda. Zapewne komuś może.
  • Dekaos Dondi pół roku temu
    Poncki↔Jednakowoż, nie każde niepoddanie, musi oznaczać zwycięstwo, tylko np: swego rodzaju, pat. Poza tym, przegrana możne nas rzucić na dno, od którego możliwe odbicie.
    którego trudności, mogą wzmocnić, gdy zaatakują dotkliwsze tortury.
    Chyba za bardzo rozkładam na→różne sytuacje:)
  • Poncki pół roku temu
    Dekaos Dondi bynajmniej. Jest to część walki, której nie brałem pod uwagę, a która również może być skuteczna. Jak dobrze jest jeść tort małymi łyżeczkami, tak samo możliwe, że żeby przemódź czarę goryczy łatwiej byłoby mniejszymi łyczkami niż na jeden raz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania