Poprzednie części: LBnR 97 - Pogrzeb
LBnR 111 - wiersz - odpoczynek
genua przyjaciółka pracowita
spoczęła na decku bez życia
nie dzwonią też wanty ospałe
przebyły dziś morza kawałek
smukły kadłub lekko kołyszą
fale usypiane wieczorną bryzą
i tylko szanta niesiona po tafli
rozbawia zmęczonych żeglarzy
resztkami sił dogorywa horyzont
przelicznych gromad gwiazdy wskazując
nieuchronny koniec nieśmiałe
gdzie każdy z nas się udaje
Następne części: LBnR 112 - rdzeń wszechświata LBnR 113 - tania miłość
Komentarze (14)
P.S↔"ukazując wskazują"↔nie za blisko, podobne?
Tak w zasadzie zinterpretowałem oba tematy, które dostaliśmy na warsztat. Na horyzoncie widać świt już czy jeszcze zmierzch. Tak też upływają dni radosnych zmartwień, bo każdej do połowy wypełnionej szklanki można nalać aż pół drugiej 😃
Literkowa
https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Głosujemy do 18 stycznai /czwartekek/ godz. 23.59
Dziękuję i liczę na ciebie, że zagłosujesz!
Literkowa
Pozdrawiam serdecznie
Również pozdrawiam 😃
Co te opowi robi z ludźmi...
Termin do 31 stycznia!!!
Zasady konkursu znajdziesz tutaj:
https://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/opis
a tutaj znajdziesz tematy:
https://www.opowi.pl/forum/lbnr-112-w1659/
Liczymy na Ciebie!
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania