Poprzednie częściLBnR 97 - Pogrzeb

LBnR 112 - rdzeń wszechświata

najwyższą wagą nacechowane

spośród wszystkich niebieskich ciał

życiu powstać nie byłoby dane

żadne z bóstw nie miałoby szans

 

dlatego bierze siłą co widzi

pożera plądruje jałowi niszczy

nieważne rusek hutu czy żydzi

wspólnym językiem mówimy wszyscy

 

na skrawku kosmosu

w ułamku chwili

dzielimy okruchy chleba wspólnego

 

ziemia obrodzi

znów wróci zieleń

jak już wyrżniemy się co do jednego

 

---

w temacie: ECCE HOMO

Następne częściLBnR 113 - tania miłość

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Szpilka 3 miesiące temu
    'dlatego bierze siłą co widzi
    pożera plądruje jałowi niszczy
    nie ważne rusek hutu czy żydzi
    wspólnym językiem mówimy wszyscy'

    Mocne i prawdziwe, 'nieważne' bez pauzy wygląda lepiej ( • ᴗ - ) ✧
  • Poncki 3 miesiące temu
    Z prawdą nie ma dyskusji.

    Dzięki za informację :) - poprawione.
  • Dekaos Dondi 3 miesiące temu
    Poncki↔Kosmicznie tak z końcowym przesłaniem. Trza mieć nadzieję, że aż tak źle nie będzie. Że jednak trochę ludzkości zostanie, dla ostatniej... początkowej zwrotki tekstu.
    Poza tym, nie ma piękna, bez obserwatora, któremu to zdanie, bliskie:)
    Pozdrawiam😊:)
  • Poncki 3 miesiące temu
    Dekaos Dondi to prawda, nie ma piękna bez obserwatora. Jednak po co komu piękno jeśli trzeba za nie zapłacić cenę istnienia ludzkości, czyli nieuzasadnionego zadawania cierpienia.
    Tak, więc wcale nie zależy mi tak bardzo, aby choć kawałek ludzkości przetrwał.
    Ponadto jestem zdania, że gdzieś tam w dalekim kosmosie, żyją istoty zdolne do doceniania piękna bez bólu. Chyba, że ból też może być piękny i tak już musi być...
    Również pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi 3 miesiące temu
    Poncki↔Zdaniem mym, sens cierpienia, zależy w dużej mierze od światopoglądu.
    Jakie ramy czasowe (lub bezczasowe) bierzemy pod uwagę
    i gdzie koniec naszej przyszłości... lub początek,
    gdyż w tej kwestii→pewności nie ma.

    Gdyby jednak założyć, że istnieje życie po życiu...
    to cóż znaczy ta "chwila cierpienia"na tym świecie,
    w porównaniu z wiecznością, bez chorób, cierpienia, bólu, rozstań i śmierci?
    To w sumie bardzo mała cena, za tak wiele, gdy człek→mówiąc skrótowo
    przyzwoitym był.
    To takie moje, subiektywne. Każdy może mieć inne😊:)
  • Witamy w Bitwie! Dobrej zabawy ze słowem.

    Literkowa
  • Poncki 3 miesiące temu
    Dzięki :)
  • Pasja 3 miesiące temu
    Dlatego nigdy nie pojmiemy tej nieustającej, zimnej walki człowieka przeciw człowiekowi. Początek końca i potem co? Dalej kołowrotek zakręci koło i rozpocznie kolejny etap narodzin człowieka. Nigdy nie zabijemy się do końca, zostanie jakiś odłamek istnienia, na którym wyrośnie życie.

    Pozdrawiam
  • Poncki 3 miesiące temu
    Matka natura to musi nas na swój sposób jednak kochać. Choć nie wiadomo gdzie kończy się jej cierpliwość, a my jak na nieroztropne dzieci przystało cały czas igramy i przesunąć chcemy tą granicę tolerancji. Trzeba pamiętać, że ziemia się bez nas obejdzie. My bez ziemi zmienimy się w zimną materię. Czego chyba ziemi życzę.
    Pozdrawiam.
  • ZielonoMi 3 miesiące temu
    Mu przestrodze (tylko człowiek nie słucha).☹
  • Poncki 3 miesiące temu
    Im głościej krzyczysz tym ciaśniej zaciskają się mentalne zwieracze w uszach. Nic tu nie poradzimy. Czas rozpocząć odliczanie.
  • ZielonoMi 3 miesiące temu
    Poncki Tak jest.
  • Zaczynamy! Głosujemy! Zapraszam do wierszy na Głównej i do linków na Forum:
    https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
    Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
    Liczymy na aktywność w czytaniu prac innych Autorów i pozostawienie komentarza.

    Głosujemy do 07 lutego /środa/ godz. 23.59

    Literkowa
  • Kinka 3 miesiące temu
    A może trzeba odbić się od dna by mogła wybuchnąć supernowa?

    "na skrawku kosmosu
    w ułamku chwili
    dzielimy okruchy chleba wspólnego

    ziemia obrodzi
    znów wróci zieleń
    jak się wyrzniemy co do jednego"

    Może tak? Chociaż i Twoja wersja dla mnie na 5.🙂
  • Poncki 3 miesiące temu
    Biorąc pod uwagę głupotę homo sapiens najlepsze co nas czeka to wybuchy atomowe, kończące to upiorne przedstawienie.

    Twój wers też może być. Zakończenie jak widać w wierszu jest bardzo plastyczne.
    Mimo to zostawię jednak z "już".
    😃
  • zsrrknight 3 miesiące temu
    Pesymistyczne trochę, ale ogólnie wiersz niezły
  • Poncki 3 miesiące temu
    Czasem wyłazi ze mnie mizantropia. Przy czym nie mogę się zgodzić, że pesymistycznie. Ziemia obrodzi, znów wróci zieleń, tylko nie będzie ludzi, żeby to podziwiać, ale jestem zdania, że zwierzęta też potrafią docenić zachód słońca ze szczytu zarośniętego bluszczem wierzowca.
    Dzięki 😃

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania