Pokaż listęUkryj listę

Wieeersz <*> Siekiera

wielka siekiera

na nieboskłonie

no co to co to

czy to już koniec

 

właśnie wróciła

w potężnej dłoni

by cios znów zadać

krwawo pokroić

 

zamach wnet bierze

ginie w obłokach

i jeb w stworzenie

cieknie posoka

 

rzeki czerwone

w nich szczątki różne

srebrzyste ostrze

nie ma już później

 

znowu wysoko

w ręce potężnej

i zaraz zamach

następny weźmie

 

kochane dziecko

co ty malujesz

mojego tatę

w rzeźni pracuje

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Anonim 31.01.2021
    Tak, branie przykładu z rodziców nie zawsze wyjdzie na dobre.

    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 31.01.2021
    Antoniuszu↔Dzięki:)↔Ano słusznie prawisz. Nie zawsze:)↔Pozdrawiam:)
  • Przez pięć zwrotek myślałem o armagedonie, szósta - śmiech :)
  • Piecuszek 31.01.2021
    Przy czytaniu rzeczywiście nasunęła się na myśl wizja końca świata. Końcówkę wiersza też można nazwać końcem świata, bo nie wierzę, aby dziecku pozwolono oglądać pracę ojca. Zatem... Opowieści? Wyobraźnia? Straszne.
    Pozdrawiam.
  • Dawniej na wsi normalnie dzieci patrzyły na szlachtowanie zwierząt - po prostu fakt, tak było.
  • Piecuszek 31.01.2021
    yanko wojownik 1125
    Nie przeczę, ale tu jest mowa o pracy w rzeźni.
  • Piecuszek, Wiem, podaję przykład, że dzieci patrzyły na takie sprawy. Ale nie wiem, czy ojciec pracujący w rzeźni, widziałby coś złego w tym żeby dziecko na taką pracę patrzyło, to inny poziom wrażliwości.
  • Piecuszek 31.01.2021
    yanko wojownik 1125
    Tak. Właśnie o wrażliwość tu chodzi.
  • Dekaos Dondi 31.01.2021
    Yanko wojowniku  /  Piecuszku↔Mnie tu raczej chodziło o sens bardziej ogólny.
    Że pewne obrazy w dziecku mogą pozostać i w szczególnych przypadkach, nawet rzutować na przyszłość.
    A dziecko ma specyficzną wyobraźnię. Szczególnie gdy coś rysuje np.
    Co do rzeźni, to ojciec mógł przy domu, a ktoś akurat powiedział o rzeźni,
    a dziecko chwytliwe na słowa, mogło nawet nie wiedzieć, co to oznacza,
    jeno skojarzyło↔zdaniem mym.
  • Piecuszek 01.02.2021
    Mnie też właśnie chodziło o wyobraźnię dziecka i o to, co z niej powstaje. To jest właśnie najbardziej wstrząsające.
  • Szpilka 01.02.2021
    Przewrotna puenta, wcale nie tak rzadko dzieci patrzą na to, na co patrzeć nie powinny. Fajny wiersz i zgrabny ??
  • Dekaos Dondi 01.02.2021
    Szpilko↔Ano↔Dzięki zgrabne ślę:)↔Pozdrawiam:)
  • Pan Buczybór 01.02.2021
    Rzeźnik jako praca w skali kosmicznej. No, wszystko zależy od perspektywy. Spoko wierszyk.
    Pozdro
  • Dekaos Dondi 01.02.2021
    Panie Buczyborze↔Dzięki:)↔Właśnie. W większej trochę i innej skali, też może być:)↔Pozdrawiam:)
  • befana_di_campi 01.02.2021
    Takiej puenty to ja nie przewidziałam :-)

    Befania :-)))
  • Dekaos Dondi 01.02.2021
    Befaniu↔Dzięki:)↔No to fajnie, skoro tak:)↔Pozdrawiam:)
  • Piotrek P. 1988 01.02.2021
    Niepokojąca wizja i zaskakujące zakończenie. 5, pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 01.02.2021
    Piotrek P.1988↔Dzięki:)↔Tak jakoś mnie napadło:)↔Pozdrawiam:)
  • Pasja 01.02.2021
    Przerąbane ma dzieciak. Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. W końcu jemy mięso z tego uboju.

    Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 01.02.2021
    Pasjo↔Dzięki:)↔Ano można. Chyba.↔Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania