Wieeersz <*> Sᴀᴍᴏᴋʀʏᴛʏᴋᴀ
jam jest struty
jam jest struty
moje teksty są do dupy
już do kąta zaraz wejdę
i pochlipię sobie rzewnie
ej dekaos
ej dekaos
mózgu tobie nie zostało
gniot wciąż gniota
gniecie gniotem
teraz piszesz też miernotę
jam w rozpaczy
jam w rozpaczy
przyjdzie pętlę wnet zahaczyć
by zawisnąć wszak na stronie
beztalencia tchnąć odorem
lub zawyję do księżyca
jako wampir zacznę hycać
może ktoś mi wbije kołek
i zgryzoty będzie koniec
ej dekaos
ej dekaos
dondi umie pisać zdania
o cholera je banana
do pomocy futra nie bierz
bo on głupszy jest od ciebie
jam jest biedak
jam jest biedak
grafomana wam nie trzeba
i papiery żółte takie
oj dostałem kartki jakieś
zatem gwoździe wbiłem w wersy
bo wskazały mi ten pierwszy
i co do cna niesłychane
zamiast swoje członki wieszać
powiesiłem to na ścianę
aż z kompletu kapie kredo
weź się w garść durny kolego
wzmocnij ducha tym co boli
zatem kończę już bia… dolić*
*Pier… wotny wyraz był inny.
Komentarze (37)
pozdrowki!
Jednak na maśle wolę, gdyż później do gęby, radośniej biorę:))
Lepiej za życia tworzyć tekstów korzec, bo po śmierci, to już gorzej:))
Pozdrowienia!
pomimo, że każdy jest inny:))↔Pozdrawiam:)
Mnie natycha przeróżnie:))↔No dobra. Będę... ugotowany:))
A najtrudniej o taki dystans wobec siebie, który rodzi uśmiech.
Potrafisz!
Piąteczka. Pozdro.
Pozdrawiam:)
Uśmiałam się jak dzika z samokrytyki Szkodnika :-)
Czyli z durnych rzeczy może powstać jakieś dobro. Z tych, co Cię skłoniły do napisania. Potrafisz g... przerobić w promienie słońca. To jest wielka sztuka. Dziękuję.
No fakt. Może powstać. Ważne by ślady i ścieżka, nie były osobno:)
jam w rozpaczy
przyjdzie pętlę wnet zahaczyć
by zawisnąć wszak na stronie
beztalencia tchnąć odorem" - No co Ty, nie jest tak, źle, wcale nie jesteś beztalenciem. Nie myśl tak o sobie, nie myśl, oj, nie myśl!
Pozdrawiam:)
A rymowaneczka na miarę podstawówki.
Pozdrawiam:)
Mi nie chodzi o ilość, lecz pomysły się gromadzą, ale nie zawsze wiem, jak to tekstowo ugryźć:)
Najłatwiej mam z dialogami:)
Gdybym stracił pamięć i czytał swoje teksty, jako obce, ciekawe jaki byłby mój osąd↔tak sobie pomyślałem.
Pozdrawiam:))
toż uwierzyć w to nie mogę,
"Samokrytyki" słowa niech spłyną po nim, jak po bobrze,
choć tymi słowy mu pomogę ;)
Trzym się DD ;)
Choć wiem, że zapewne to taka satyryka na samego siebie, ale jakoś mnie tak wzięło na "motywacyjny" wierszyk ;)
Można by zrobić konkurs, na najlepszą satyrę, o samym sobie:)↔Pozdrawiam:))
Wrzuć na luz. Złap rytm, swój własny rytm. Czerp z niego garściami, a wena sama przyjdzie :)
Obiecuję Ci to, DeDo :)
Ale chociaż raz po raz, dystans do samego siebie jest potrzebny.
To wbrew pozorom, wzmacnia↔zdaniem mym:)
Jak wspomniałem wyżej, pomysły są, lecz nie zawsze wiem, jak napisać:)↔Pozdrawiam:))
Nie przymuszaj się, pisz, jak chcesz i umiesz.
Również pozdro
Tematy to: Rozpęd i Bezdech.
Można ująć dwa lub jeden. Piszemy jeden wiersz.
Wszystko o Konkursie dowiesz się tutaj:
https://www.opowi.pl/forum/lbnr-i-kocwiaczek-zapraszaja-do-82-bitwy-w1358/
https://www.opowi.pl/konkursy/
Piszemy do !8 stycznia!!!
Liczymy na Ciebie!!!
Literkowa
Pozdro
Cóż... ja taki skromny i samokrytyczny nie jestem.:)
Dowcipnie, ironicznie, po prostu z przymrużeniem oka. Czasem trzeba poharcować.
Piszę raczej... różnorodnie. To zależy, na co Trafisz:)↔Pozdrawiam:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania