Wieeersz <*> Kwɑśɳʯ Mióɗ / Oɗɾzʋceɳie
Trochę inne wersje, tekstów co ongiś
----------------------------------
Kwaśny Miód
ujrzałem tysiące zwiędłych
niewielkich pąków
wyrzuconych poza ogród
na horyzoncie dotykały nieba
pochyliłem się
dotknąłem jednego z nich
chociaż głód dokuczał
nie mogłem przełknąć chleba z miodem
był kwaśnym zwątpieniem
niemożliwością poznania łąki
poczułem na dłoni krople rosy
lecz suchy szelest
samotnej parodii zapachów
gdy promień słońca
rozdarł zasłonę z ciemnych chmur
delikatnie
przygarniał niepewność
a wiatr zakołysał snem o zakwitnięciu
w czystym krysztale
błękitu
Odrzucenie
na cierniowym krzewie
pachną paciorki drewnianych owoców
bez smaku
stukają o gałązki
gdy przezroczysty podmuch wiatru
porusza rzeźbione zwątpieniem
odliczanie
kryształków skrzepłej krwi
dławią przełyk nadzieją
dawno zdeptanych śladów
spowitych szarą mgłą
zniekształconą poświatą papierowych krzyży
nawet takie za ciężkie
płoną na wodzie
złudne pragnienia
Komentarze (9)
- Pocztówka z kosmosu
- Stare drzewa
Może być na jeden, albo na drugi, albo połączyć dwa w jednym.
Czas do 15 sierpnia.
Liczymy na ciebie!!!
Literkowa
- . Coś na sen.
- Okrągła rzecz.
Może być na jeden, albo na drugi, albo połączyć dwa w jednym.
Czas do 16 sierpnia.
Liczymy na ciebie!!!
Literkowa
Smutno tu :(
Pozdrawiam z uśmiechem :)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania