Pokaż listęUkryj listę

Wieeersz <*> Zwyczajność

sypiesz cukier do koszyczka

prosto na stół

zapomniałeś włożyć szklanki

wkładasz

 

wrzucasz białe kryształki

na uprzednio naćpaną kawę

trochę jakby bratnia dusza

 

ruszasz z łazienki do przedpokoju

stare kapcie znają drogę

na wypadek gdybyś zasnął

ale końmi nie są

 

widzisz gazówkę

stoi w kącie przy niewyniesionych śmieciach

tak z tobą jest

często zapominasz

 

skoro wiesz gdzie stoi

to możesz czajnik postawić

wody nalać i niewidoczny kamień

 

tym razem jesteś cwany

nalewasz wody do wewnątrz

nie przypalisz dna

okopcony nieładnie wygląda

to nie kaganek

myślisz sobie

musisz czyścić papierem ściernym

 

stawiasz na ogniotrwałych rajdach

pstrykasz do upadłego

na pół zepsutym zapalaczem

wyzwalasz iskrę

gigla się z gazem

pod srebrnym baldachimem

 

drgający błękitny kwiat

pieści gorącą klaustrofobią

strukturę dna czajnika

 

jesteś zwycięzcą w walce o ogień

w twojej jaskini

 

żółta miska

stoi na krawędzi

górnej części szafki

trochę jak ty raz po raz lub często

 

gdy potrącisz drzwiczkami

to może zlecieć

prosto na głowę

może to i dobrze

zaczniesz po ludzku myśleć

 

nie zleciała

a zatem nie pozostaje ci nic innego

jak być nadal sobą

 

*

sypiesz cukier

w migdałowy koszyczek

prosto na stół

 

zapomniałeś włożyć

błękitnej szklanki...

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Agnes07 17.12.2020
    Pierwsze trzy zwrotki odlotowe. :) Potem poczułam znurzenie albo za dużo albo ze mną coś nie tak. Rozprosyla mnie dalsza część utworu.
  • Dekaos Dondi 17.12.2020
    Agnes07↔Dzięki za taki komć:)↔Z Tobą wszystko na Tak:))↔Pozdrawiam:)
  • Pasja 19.12.2020
    Codzienność, ale ja nie słodzę kawy. :)
    Miłego
  • Dekaos Dondi 19.12.2020
    Pasjo↔Dzięki:)↔Ja też nie muszę, ale wolę:))↔Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania