Pokaż listęUkryj listę

Wieeersz <*> Wᴇsᴏłᴇ Jᴇᴅᴢᴏɴᴋᴀ ﹡ Bᴀłᴡᴀɴᴋɪ ﹡ Żʏᴄᴢᴇɴɪᴀ

dwa pierniczki lukrowane

mają dziś kłopoty

grzybki psotne z nich zlizały

słodycz co do joty

 

pan makowiec zakręcony

kocha się w makówce

chociaż jest od lukru siwy

myśli o jej główce

 

barszcz uszkami płacz tu słyszy

małego ciasteczka

karp utulił je płetwami

włożył do łóżeczka

 

w białej misie gwiazdkowanej

kluski tańczą z makiem

na widelcu srebrnym siedzi

śliweczka okrakiem

 

cukier puder patrzy smutny

nie przestaje łypać

nikt nie zechciał słodkim pyłem

ciasteczek posypać

 

grzybki śmieją się w kapuście

garnek podskakuje

ciepło zewsząd je ogrzewa

parą je piastuje

 

taca gości na swym grzbiecie

owoce suszone

lecz za szybko stąd znikają

przez to są wnerwione

 

poleweczka z maku szumi

nawet chce tu śpiewać

talerz senny wciąż ją kusi

we mnie tu polewać

 

sernik jakiś pognieciony

nie gada z rodzynką

nawet z pulchną i żółciutką

uroczą cytrynką

 

kiełbasa dziś surowa

jeszcze nie sparzona

patrzy groźnie na kaszankę

nie pachnie jak ona

 

polędwica z dupki świnki

spogląda wyniośle

co tam piszesz ty głuptasku

nie powiem że ośle

 

oj tatara na obiedzie

nieszczęście spotkało

przed chwileczką miał dwa jajka

jedno mu zostało

 

bigos wierci się w garnuszku

mięska małe płoszy

ucho garnka mu wytknęło

że tak się panoszy

 

chrzan jest ostry jak brzytewka

chce wszystkich omamić

na to rzekła mu musztarda

przestań wreszcie chrzanić

 

w piekarniku siedzi kaczka

trochę jej tu ciepło

wyskoczyła i tym razem

kaczce się upiekło

   

 

*****************

w zaśniegowej chatce

na bajkowym skraju

mieszkają bałwanki

w śnieżynkowym kraju

 

wszystko jest tu białe

zimne i puszyste

sopelki świderki

tylko z wody czystej

 

na błękitnym niebie

gwiazdki roziskrzone

z lodowych okruszków

ładnie wyrzeźbione

 

bałwanki są duże

małe i malutkie

a nie jeden w zaspie

drzemkę sobie utnie

 

gdy za głośno trzeszczy

lub za bardzo chrapie

renifer kochany

po marchwi go drapie

 

wtedy trzy kuleczki

równocześnie wstają

i w ten sposób innym

pospać znów nie dają

 

żywią się skrawkami

bajek smakowitych

lub z białych śnieżynek

obiad jest obfity

 

choineczka świeci

z baśni światełkami

a dzwoneczki dzwonią

gdy jadą saniami

 

sanie sopelkowe

płozy przezroczyste

światło jest iskrzące

a świerki srebrzyste

 

karuzela stoi

wyrzeźbiona z lodu

oj się nie roztopi

od zimnego chłodu

 

zjeżdżalnie wysokie

jak śnieżkowe drzewa

czasem nawet ptaszek

piosenkę zaśpiewa

 

śnieżkom warkoczyki

maciupkie falują

gwiazdki tu mrugają

blasku nie żałują

 

elfy kolorowe

w zielonych kubraczkach

gdy zabraknie śniegu

przywożą na taczkach

 

bałwankowy domek

skryty jest w marzeniach

dlatego swój wygląd

tak on często zmienia

 

mają też długaśne

lodowe ślizgawki

gdy się ktoś wywróci

to dostaje czkawki

 

raz po raz choinki

głośno tu śpiewają

ale tylko wtedy

kiedy w czubie mają

    

    

***************

A Jedzonko i Bałwanek,

życzenie zapodał,

by covidek was ominął

i nie popsuł zdrowia

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Bożena Joanna 23.12.2020
    Śliczne wiersze i życzenia. Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia!
  • Dekaos Dondi 24.12.2020
    Bożeno Joanno↔Dzięki:))↔Też Tobie życzę↔Wesołych i ?Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia!?
    Pozdrawiam:)
  • kigja 23.12.2020
    Oba wierszyki są śliczne i urocze!!!
    Bardzo w trąbkę :)))

    Zdróweczka!
  • Dekaos Dondi 24.12.2020
    Kigja↔Dzięki za trąbkę:))?Pozdrawiam:)
  • Piotrek P. 1988 24.12.2020
    Bajkowe, śnieżynkowe, sopelkowe, przebojowe, 5, pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 25.12.2020
    Piotrek P. 1988↔Dzięki:)?→Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania