Wieeersz <*> Sᴢᴘɪʟᴋᴀ ɪ Bᴀʟᴏɴɪᴋ °⃫͚͝°⃫͚͝ "Lᴀᴜʀᴀ ɪ Fɪʟᴏɴ"
S̻͒z̻͒p̻͒i̻͒l̻͒k̻͒a̻͒ ̻͒ ̻͒i̻͒ ̻͒ ̻͒B̻͒a̻͒l̻͒o̻͒n̻͒i̻͒k̻͒
≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠≈̥̑͋͌͆̊͡͠
jurny balonik kochał się w szpilce
pęczniał od tego
dłużej
niż chwilkę
ona srebrzysta lśniąca jak słońce
też go z uczuciem
dźgnęła
swym końcem
żwawo z miłością zanadto deczko
teraz figluje
z mokrą
ściereczką
lecz dobra z tego chociażby tyle
nie ma w niej obaw
że znów
przebije
balonik także przestał wymiękać
czy źle czy gorzej
nigdy
nie pęka
↔⃫̸̥͌͜͡ °⃫͚͝°⃫͚͝°⃫͚O°⃫͚͝°⃫͚͝°⃫͚͝°⃫͚͝↔⃫̸̥͌͜͡͠
Deczko frywolne nawiązanie do piosenki↔”Laura i Filon.”
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
poeto
coś nie tego z twoją pieśnią
wprawdzie miesiąc zaszedł
lecz psy nadal nie śpią
może laura wiedźmą jakąś
przeto luby pod jaworem
nie chce czekać na taką
niby splątała w warkocz włosy
lecz on i tak spłakany
ma wszystkiego dosyć
chodzi wokół pnia
lecz na pieprzenie
chęci brak
jakoś mu nie stanął
bo nie tęskni za nią
a nawet gdyby zatęsknił
to co takim flaczkiem
w muszelce powierci
może gdyby luba
do swej dupci przypięła skrzydła z piór
to ich miłość
żywa byłaby znów
przyfrunęła by niczym anioł
a on by wszedł na nią
jeno czy z chęcią
skoro jędzą
a swoją drogą
ten cały filon
też facjatę pokraczną ma
jakby na pysk z jaworu
na kamień spadł
nie dziwota
że psy nie śpią
mają po pachy ubaw
szczekają śmiechem
na takie cuda
*
poeto
że powtórzę
nie chcę narzekać dłużej
mogło być tak pięknie
wiesz co
puknij ty się w łeb
przeproś wenę
zmień piosenkę
a zresztą w sumie
pisz jak umiesz
Komentarze (10)
Pozdrowionka!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania