Pokaż listęUkryj listę

Wieeersz <*> Sᴇᴋᴡᴇɴᴄᴊᴀ

błękitne skalpele spowiły horyzont

szkarłatne kryształki krwi

wchłonęły orbity

wiecznie niestabilnych planet

 

jednokierunkowy uścisk czasu

nałożył pętle

w cieniu przezroczystych szubienic

 

wówczas dziecko w lustrzanej przestrzeni

podniosło kamienie

usłyszano uderzenia

trwały na tyle długo by zwątpić

wskrzesiły ogień

 

odwrotna strona mroku

poczęła poranki rodzące cienie

zakryły brzask światłem fałszywej jutrzenki

lecz w ożywczej dłoni słońca rozkwitły stokrotki

zroszone płaczem spalonych wierzb

 

zadrgała galaktyczna pajęczyna

nowe rozdanie wielu możliwości.

 

lud kolejny już raz

rozporządza nimi według uznania

na szachownicy wszechświata

 

skupione na grze szare istoty spraw

w nieustannym ruchu pielęgnują

działkę nieskończonej przestrzeni

 

z urodzinowego tortu

dziecko wydłubuje

blask cukrowych gwiazdek

  

 

≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈

 

w szczerym polu obłuda zwiędnie

pług wyrzeźbi życiodajne blizny

burza błyskawicznie rozsieje deszcz

 

pod sklepieniem nasion

rozbrzmiewać będą pierwsze piosenki wzrastania

kluczem gęsi natura otworzy drzwi horyzontu

zaprosi słońce by oświetliło próg

przez który przejdzie życiodajnym ciepłem

 

wiatr rozwieje warkocze linii wysokiego napięcia

odetchnie z ulgą

nie zwątpi w sens wzrastania

w pionowych gałązkach strumieni

 

na każdej zakwitnie szybowanie jaskółek

a wianki z kwiatów

przeplatane czerwonymi płatkami

roztańczą śpiew skowronka

 

niewidzialne zauroczenia

przezroczystym nieuchwytnym pięknem

otulą delikatnie zawołania zagubionych doznań

  

jeżeli człowiek nie przeszkodzi

odchodząc za daleko

by wrócić w naturalny sposób

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Piotrek P. 1988 21.03.2021
    "Sᴇᴋᴡᴇɴᴄᴊᴀ" pięknie przechodzi przez mój mózg, pod "czaszkoskłonem", przerzucając mnie w moich myślach do innego, bardziej niekonwencjonalnego świata wyobraźni podobnej do niezwykłego, zaskakującego, i miejscami nostalgicznego snu, 5, pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 22.03.2021
    Piotrek P.1988↔Dzięki jak zwykle, za specyficzny komet, taki Twój:)↔Pozdrawiam:)
  • Onyx 22.03.2021
    Wiersz wiejący wiosną, klimatyczny bardzo.
    Najlepsza jedynka ;)
  • Dekaos Dondi 22.03.2021
    OnyX↔Dzięki zatem, też wiosennie:)↔Pozdrawiam:)
  • Pasja 22.03.2021
    Wiosna i jej przesilenie powoduje niezwykłe odczucia. Szaleje wszystko dookoła, budzi się do życia przyroda i maluje taki uporządkowany ciąg jakiegoś systemu, znaków i jej symboli.

    Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 22.03.2021
    Pasjo↔Dzięki za "wizyjny" i nie tylko, komet:)↔Pozdrawiam:)
  • illibro 22.03.2021
    Klimat jakby po apokalipsie jakiejś, trudno to ująć słowami: jakby apokalipsa była, a teraz coś nowego się rodzi. Jakby to skojarzyć z wiosną, co przyszła, to tekst wpisuje się w ten wiosenny kontekst. Dużo obrazów tu wrzuciłeś słowem pisanych. Lubię takie światy.

    Pozdro:)
  • illibro 22.03.2021
    Chciałem dać piątkę po napisaniu komentarza, ale nie dam, bo dałem przed nawet o tym nie wiedząc:) to znaczy że mnie urzekło
  • Dekaos Dondi 22.03.2021
    Illibro↔Dzięki:)↔O to właśnie mi także chodziło, jak rzekłeś. Też lubię takie światy:)↔Pozdrawiam:)
  • Szpilka 22.03.2021
    "nowe rozdanie wielu możliwości"

    Oryginalne, a wiersz uduchowiony, momentami swojski jak to wydłubywanie blasku cukrowych gwiazdek przez dzieciaka ?
  • Dekaos Dondi 22.03.2021
    Szpilko↔Dzięki:)↔No cóż. Miałem zamiar taki, jakby dwojaki:)↔Pozdrawiam:)
  • DEMONul1234 22.03.2021
    Pięknie napisane :)
  • Dekaos Dondi 22.03.2021
    DEMONul123↔Dzięki. Jam rad, skoro tak:)↔Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania