Pokaż listęUkryj listę

Wieeersz <*> Polubownie

rulonik naleśnika

nafaszerowany pożądaniem

z domieszką żyletek

miłością ostrą jak chili

 

przecinasz głodnym wzrokiem

smażone gałki oczne

na skwierczącym tłuszczu

wzajemnej fascynacji

 

kolorowe baloniki

niektóre mokre strzępki

pogryzione zepsutymi zębami

 

buszują w cierniach

słonecznych zbóż wyobraźni

muskanych tęsknotą

drapieżnych kubków smakowych

 

dozują chwile oczekiwania

wycinają w mózgu krwawe bruzdy

 

zawładną podniebieniem

subtelnym aromatem kawy

niczym wrzącym masełkiem

na skwierczącej skórce dłoni

 

zamglone powiewem

eterycznych skrzydełek

baniek mydlanych

na wrzących wilgotnych ustach

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Pasja 30.11.2020
    Skwiercząca makabreska. Ale można skonsumować. Tylko potrzeba dużo czystej do przepicia.
    Pozdrawiam i smacznego życzę
  • Dekaos Dondi 02.12.2020
    Pasjo↔Dzięki:)↔I dziękuję za↔smacznego:)↔Pozdrawiam:)
  • Piotrek P. 1988 30.11.2020
    Ta mieszanka dziwności, horroru, fantastyki i wątku romantycznego wyszła tak specyficznie, że mnie trochę rozbawiła. 5, pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 02.12.2020
    Piotrek P.1988↔Dzięki:)↔No fakt. Taka mieszanka miała być:)↔Pozdrawiam:)
  • JamCi 02.12.2020
    o kurczę ciekawe, romantyczne makabryczne, oczarowane i odcczarowane, do bólu rzeczywiste...
  • Dekaos Dondi 02.12.2020
    JamCiówna↔Dzięki:)↔Dobrze to ujęłaś. JamCiowo – ciekawie:)↔Pozdrawiam:)
  • JamCi 03.12.2020
    Dekaos Dondi do usług :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania