Opoowi ? Wesoły Tatuś→Dla dzieci
Wesoły tatuś .
– Mamusiu, czy to prawda, że nasz tatuś umie pływać?
– Córeczko, to nie tatuś, tylko rybka w akwarium
– Wiem, że to nie tatuś. Tatusia złapał Krzysiu na sitko.
– Co ty powiesz...a gdzie poszedł Krzysiu?
– Mówił, że idzie nad staw, nażenić tatusia z kijanką.
– Coś takiego! Niech tylko wróci. Wybije mu wszystkie kijanki z głowy!
– Ależ mamusiu, jak tatuś jest rybką, to nie może przyjść.
– No to przypłynie...och córeczko, co ja gadam...obok naszego domu nie płynie żadna
rzeka...nawet maleńki strumyczek.
– To napluję na chodnik.
– Tylko się brzydko nie wyrażaj. Zresztą tatuś jest duży i w takiej małej plujce się
zapewne utopi.
– To zawsze lepsze niż wyschnięty chodnik. Czy ty tego mamusiu nie rozumiesz?
– Wiesz co córeczko, idź po Krzysia i po sitko. Jak tatuś nas nie chce to jego sprawa.
Jakoś sobie poradzimy. Niech sobie mieszka z rybami i żabami.
– Jak mamusia myśli, kto jest ładniejszy – żaba czy nasz tatuś?
– Oczywiście, że żaba! Myślał by kto,że myślę inaczej. Niech tylko wróci niezdara
jedna.
– Dlaczego zostałaś jego żoną, choć był brzydki jak żaba?
– Wtedy jeszcze nie był żabą.
– Myślałam, że jest rybką.
– Rybką też
– To takie dwa w jednym jest on? Wiesz co mamusiu...myślę sobie, że tatuś jest
trochę ładniejszy od żaby...a na pewno od ropuchy...i nie tak często rechocze’
– Jak go poznałam, to już rechotał z byle czego i gały na mnie wytrzeszczał...
– Po czym go poznałaś?
– E...tam. Żeby dać się tak złapać na sitko przez jakiegoś Krzysia.
– To nie jest jakiś Krzysiu, tylko twój i mój. No przecież wiesz.
– I tatusia.
– Tatuś składa ikrę, wiesz o tym?
– Tatuś nie składa ikry , córeczko.
– Przecież jest rybką.
– Nie wszystkie składają.– A które składają
– Te, które ją mają.
– Ależ mamusiu! One topią swoje dzieci!
– Wcale ich nie topią. To przecież rybki a nie ludzie.
– Mamusiu! Nie chcę być kawiorem!
– Ty jesteś ukochaną córeczką. Moją i tatusia.
– Krzysiu też?
– Krzysiu nie jest córeczką ale też.
– No tak...wiesz...jak tatuś jest żaba, to może do nas przyskoczyć,prawda?
– Jeszcze czego! Zachlapie całą podłogę.
– Jak był duży, to więcej zachlapał i go chciałaś. I co na to powiesz co?
– Wiesz co córeczko, tatuś nie jest taki zły, bo się robi późno.
2 - 1
– Mamusiu, mamusiu, wróciło sitko z Krzysiem
– Krzysiu...puste sitko...gdzie masz ojca...no mówże wreszcie!
– Naprawia samochód.
– Tak wyrósł? Czego to w tym stawie nie uczą.
– Ale mam zabawną rodzinę – pomyślał tatuś – który przykucnął pod oknem i
wszystko słyszał. Chętnie by dodał coś od siebie, ale tak się wczuł w swoją rolę, że
nie mógł wymówić ani jednego słowa. Trochę zmartwiony, wskoczył przez okno do
pokoju – prosto ze strumyczka – którego w bajce być nie powinno.
Mamusia, tatuś, córeczka i Krzysiu usiedli do kolacji. Jest przyjemnie i wesoło. A na
stoliku -w akwarium -pływa sobie dziadek. Trochę smutno rusza pyszczkiem, gdyż
jego ulubioną fajkę zjadły gupiki. Babcię -Krzysiu dokupi jutro.
A obok domu na drzewie, siedzą sobie – bocian i wędkarz. Oni też chcą mieć udział
w bajce.
Komentarze (6)
e? wg poprawnej polszczyzny powinno byc eee
po wielokropku spacja
zawsze stawiamy kropki
stawiamy dywiz jak ktos cos mowi, a nie mysli, wtedy uzywamy cudzyslowa lub poprostu nic
opowiadanie tak pomieszane ze ciezko cokolwiek zrozumiec.2
Parę razy brak spacji po przecinku.
4
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania