Pokaż listęUkryj listę

Drabble - Inwazja

Nadszedł w końcu ten dzień, którego nie spodziewał się nikt, a jednocześnie wszyscy ziemianie czuli, że kiedyś nastąpi. Tak czy inaczej najeźdźcy złapali nas z portkami w dole.

Do powierzchni globu zbliżyły się tysiące latających, kolorowo oświetlonych spodków nieznanego pochodzenia. Zasnuły niebo swoimi okrągłościami tak gęsto, że słońce jedynie miejscami było w stanie dotrzeć do ziemi. Jak na komendę zaczęły wysypywać się z ich wnętrza niewielkie pająkowate roboty bezzałogowe, które wyszukiwały i paraliżowały napotkanych ludzi.

 

Pamiętam, że obudziłem się w dziwnym pomieszczeniu z bardzo niskim sufitem. Stał przy mnie, czteronożny, futrzaty kosmita. Zamiauczał:

- Dość już upokorzeń! Na Bastet, przejmujemy planetę!

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (46)

  • Vespera dwa lata temu
    https://img.besty.pl/images/402/94/4029455.jpg
  • Poncki dwa lata temu
    ?
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Stały element w science-fiction: ludzie kontra roboty i na odwrót. Odpowiednio zaprogramowany robot może unicestwić człowieka, ale jeśli programista jest człowiek, kto ponosi wtedy winę?
  • Poncki dwa lata temu
    Na Bastet, roboty są tylko narzędziem ?

    Jesteśmy "stwórcami" dla robotów więc jeżeli kiedyś się usamodzielnią i rozwałkują ludzkość to sami poniesiemy za to odpowiedzialność tak jak Bóg sam ponosi odpowiedzialność za stworzenie człowieka i tym samym mord na swoim synu?
    Czy nie?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Jeśli to robot samo replikujący się, tysiące lat przemierzający przestrzeń, to na pewno uległ modyfikacji na każdym polu. Jego konstruktorzy dawno nie istnieją, winą było stworzenie go, ale może był stworzony dla czynienia dobra.
  • Poncki dwa lata temu
    yanko wojownik 997 np do.unicestwienia ludzkości...
  • Grain dwa lata temu
    Dostrzegam Wellesa, reszta z komiksów, które są równie stare jak jak Aloha po hawajsku.
    Za mało.
    Po Pobogu Wieleborze czuję niedosyt.
  • Poncki dwa lata temu
    "Wojna Światów" ? Hehehe nie wiem dokładnie o czym ale na wiki jest napisane, że było tak realistyczne, w radio, że wzbudziło panikę w New Jersey.
  • Poncki dwa lata temu
    Też czekam na dalsze losy Poboga.
  • Grain dwa lata temu
    Poncki, mówisz o słuchowisku ja wspomniałem o książce
  • Poncki dwa lata temu
    Grain niestety nie czytałem ale wydaje mi się, że w tej tematyce to wiale.już zostało napisane.
  • Poncki dwa lata temu
    Grain chciałem po prostu wyrazić swój pogląd, że jak ludzie się już wymordują to władać będą koty
  • Grain dwa lata temu
    Poncki, ogólnie flora, która zeżre nawet beton i nieliczne, najbardziej odporne na atom żyjątka. Może jeszcze czyjaś teściowa.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Grain, W Australii wyhodowali robaka, który żre plastik - niby fajnie, ale nie odróżnia plastiku śmieciowego od użytkowego i teraz boją się go wypuścić, pewnie unicestwią.
  • zsrrknight dwa lata temu
    upokorzeń? A mnie się wydawało, że od dawna już rządzą
  • Poncki dwa lata temu
    Tylko, że z drugiego siedzenia.
    Oczywiście.
    Utwór to tylko taka abstrakcja ??
  • Poncki dwa lata temu
    a upokorzenie. jedzenie po śmietnikach, pourywane ogonki, rozjechane dzieciaczki... szkoda gadać.
  • Poncki dwa lata temu
    Tak wyobrażam sobie oficjalne przejęcie władzy ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Poncki↔Gdyby spojrzeć od strony końcowego zdania, to jeno ''kraina szczęsliwości" by była.
    Chociaż istnieje obawa, że i tak po jakimś czasie, zaczęła by się... wersja ludzka kotów.
    Pozdrawiam ?:)
  • Poncki dwa lata temu
    Koty ze swoją skłonnością do mordowania w zabawie nie wiele różnią się od ludzi. Dlatego też koty typuje jako następców. Aczkolwiek Grain też może mieć rację.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Wojna światów tak poniekąd.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    A, już Grain miał skojarzenia.
  • Poncki dwa lata temu
    yanko wojownik 997 tak jak mówisz, grain już wspomniał też wspominał, że obrazek podobny do klasyka. Jak by nie było ukłon dla kotów.
  • Grain dwa lata temu
    Książka Wellsa jest jeszcze sprzed II W Ś i w pewnym sensie ukierunkowała późniejszych naśladowców i podejmujących ,,po swojemu" ten temat. A z tym robalem ciekawe, o ile nie prawdziwe. Lema, nie czytałem, nic. Pono najbardziej wizjonerski, przewidział wiele rzeczy.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Jest z końca XIX wieku. Słuchowisko sprzed II W.Ś. Lema czytałem niewiele, ale sporo przewidział, jeno niekoniecznie aż tak wiele.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    "Wojna światów (ang. The War of the Worlds) – powieść z gatunku science fiction autorstwa Herberta George’a Wellsa wydana po raz pierwszy w 1898 roku."

    "Wojna światów – słuchowisko amerykańskiej stacji CBS, adaptacja powieści H.G. Wellsa pod tym samym tytułem przygotowana przez Orsona Wellesa"
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    W programie jakimś z tych wiedzowych w tv podawali o robalu, to chyba prawdziwe.
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Wojny światów nie czytałem, ale zamierzam. Oglądałem natomiast film na podstawie scenariusza Wellsa z 1936 r. Czasy, które nadejdą (alternatywna nazwa rok 2000) przewidujący II wojnę światową.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Marek Adam Grabowski, Warto czytnąć, tylko jak się, jaki jest finał, to trochę po uroku, a to tak okrzyczane, że wiele osób wie. Na szczęście jak czytałem, to nie wiedziałem.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Właściwie za mało Lema czytałem, żeby stwierdzić, że "niekoniecznie aż tak wiele" przewidział, ale chyba nie nadrobię, bo, napiszę coś niepopularnego, grzesznego - niektóre pozycje zaczynałem i zanudzały mnie, może źle wybierałem.
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    yanko wojownik 997 Lem miał fajne przemyślenia, ale jego pióro jest toporne.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Marek Adam Grabowski, Oglądałem dwa filmy dokumentalne o nim i tam git rzeczy, łącznie z jego wypowiedziami, ale jak podajesz, chyba pióro, możliwe że toporne, dla mnie za toporne.
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Makabryczne! Pozdrawiam 4
  • Poncki dwa lata temu
    Biorąc pod uwagę, że koty najpewniej polowałyby na nas dla zabawy, wypuszczały również dla zabawy, a potem zabijały poprostu dla zabawy, to tak, makabryczna to wizja...
  • Poncki dwa lata temu
    Również pozdrawiam ?
  • Piotrek P. 1988 dwa lata temu
    Tak, makabryczna wizja. W pewnym filmie science-fiction, szalony naukowiec stwierdził coś w tym rodzaju, że: "Dla kanarka, kot jest potworem". Strach pomyśleć, co by było gdyby koty były wielkie jak, na przykład, słonie albo żyrafy. W końcu koty to, jakby nie patrzeć, zwierzęta drapieżne. Taka już jest ich natura.

    5, pozdrawiam ?
  • Poncki dwa lata temu
    Mój domowy kot waży jakieś 4.5 kilo. Jak nie chce być trzymana i/lub głaskana to potrafi nieźle drapnąć i ciężko ją utrzymać, ma tyle siły.
    Ciężko sobie wyobrazić z jaką siłą rozrywa ciało ofiary 400kg-owy tygrys syberyjski.
    Nie mówiąc już o abstrakcyjnym kocie ważącym np. 10 ton...
  • Poncki dwa lata temu
    Dziękuję, również Pozdrawiam ?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Poncki, Jak ważysz kota? Mi się nigdy nie udało, chyba trzeba kota w pojemnik potem odliczyć wagę pojemnika.
  • Poncki dwa lata temu
    yanko wojownik 997
    moja kotka jest spokojna i stoi na wadze bez ruchu wystarczająco długo.
    Jak nie nie chce stać to ją łapie, waże się z nią, potem sam i odliczam. Powtarzam trzy razy i wyciągami średnia.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Poncki, Moje koty z wolnego wybiegu, to narowiste.
  • Grain dwa lata temu
    Poncki, to z tego ważenia można i doktorata napisać.
  • Poncki dwa lata temu
    Grain w metrologii statystyka to podstawa ?
  • Poncki dwa lata temu
    https://9gag.com/gag/ay9g1dr
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Tak, na twarz przed kotem, to naturalny porządek rzeczy przywrócony ?
    Pozdrawiam ?
  • Poncki dwa lata temu
    No właśnie. Rozbestwili się ci ludzie?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania