Drabble - Zmiennik
Autobus poruszał się wyjątkowo niezgrabnie. Od czasu do czasu najeżdżał na krawężnik. Zmuszał innych uczestników ruchu do niebezpiecznych manewrów.
W pewnym momencie do kierującego podszedł mężczyzna z małpią szyjką w dłoni, obudzony ciągłymi podskokami. Zmąconym głosem próbował łączyć poskręcane wyrazy w zdania:
- Sooo fan wyprawfia, o tuutaj? Chseesz fan naas wszysskich poo zabijaś? Ooo! Tam? Pszesież fan jess kompletnie naśpany.
- Nie prawda. Nie kompletnie. Proszę Pana, proszę się nie awanturować.
- Boo niwy so,, wyrzusisz mie fan z ausobufu? Mie? Aaa, gziee?
- Proszę pana. Poprosił mnie pan o pomoc. Zgodziłem się. Przecież nie mogę pana teraz wyrzucić. To pan jest kierowcą.
Komentarze (23)
Pozdrawiam ?
Oprowadzany przez funkcyjnego, zatrzymuje się przy stanowisku, gdzie cycata piękność robi laskę maszkarom i brzydalom i mówi ; tutaj nawet może być. I wtedy diabeł mówi : no blondyna masz zmiennika.
Dziękuję, cieszę się, że super?
Wyśmienite, 5. ?
Kiedyś obserwowałem zabawną (zależy jak na to patrzeć) scenę na warszawskiej Starówce: na Plac Zamkowy wjechała z dużą prędkością furgonetka, wyhamowała z piskiem opon pół metra od cokołu Kolumny Zygmunta, drzwi się otworzyły, z których wypadło na beton ciało kierowcy, zupełnie bezwładne. To się nazywa refleks i synchronizacja! ???
i to nazwę umiejętnym kierowaniem ?
5, pozdrawiam ?
Również pozdrawiam.
Pełen empatii "nie kopmletnie" naćpany pasażer i zero wdzięczności w zamian. :))
Podoba mi się to określenie: "mężczyzna z małpią szyjką w dłoni" :).
A pasażer dwoi się i troi, żeby bohatersko wszystkich dowieźć a tu, echh... co za czasy ?
albo jeden, gadający ze sobą. No ale, jakoś szczęśliwie dojechali, do końca↔Drabble.
Ale gdyby pomyśleć jeszcze, to kto wie, co by wyszło↔Pozdrawiam?:)
Jedno jest pewne ciężko by to było zmieścić w tych sttusłówkach...?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania