Drabble - Foto-Zabawa nr. 5 - Podejrzany
- Co Pan tu robi?
– To co Pan widzi?
- Odpoczywa Pan na tej ławce?
-- Nie proszę Pana, właśnie miałem zamiar z niej skoczyć i się zabić. Mógłby mi Pan nie świecić latarką po oczach?
- To ja tu zadaję pytania!
– Aha. Nie świeć mi Pan latarką po oczach!
- Przepraszam, oczywiście. Czeka Pan na kogoś?
– Ja sobie z autobiografią poradzę. Dziękuję.
- Jaką autobiografią?
– Tą, którą chce Pan za mnie napisać. Ma Pan papierosa?
- Czeka Pan na szpiega, żeby mu przekazać informacje kontrwywiadu! Już Panu mówiłem, że to ja tu zadaję pytania!
– Dawaj Pan papierosa, ale już!
- Oczywiście, przepraszam, proszę. Pan się nazywa Misiewicz?
---
https://zapodaj.net/images/f3e911abd22e3.jpg
Komentarze (15)
Aha chyba raczej przez h, sprawdzałem kiedyś. Ale upewnij się, jeśli masz ochotę. Dobra obserwacja, ile można tupetem i pewnością siebie osiągnąć.
Pozdrawiam ?
Co do tupetu. To dokładnie o to mi chodziło ?
Nie koniecznie politycznego ale politycy na pewno znają takie jedno powiedzenie bardzo dobrze ?
- A pan skąd się tu wziął?! Jak się pan nazywa?!
- Robert?...
Kultura wypowiedzi ma swoje zasady, ale to nie powoduje, że wypowiedź niekulturalna nie ma zasad.
Wręcz przeciwnie ?
:)
Odważne podejście do sprawy. ?
Długo się zastanawiałem jak by go wkomponować ??
Ale fajnie, że napisałeś na Foto-Zabawę!
Misiewicz dobre?
Fajny tekst?
Czerwonej latarki ?
Dzięki?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania