Drabble - Odmienna perspektywa
Opowiem historię sięgającą w daleką przeszłość.
Zanim jeszcze wszystko rozpocząłem, trwałem sobie we własnym towarzystwie, nie licząc czasu. Z nudów zacząłem bawić się światłem. Obserwowałem jak gaśnie i się zapala, ale przecież ileż można…?
Zgodnie z planem kolejny dzień poświęciłem na regulację hydrograficzną. Toporne zajęcie, toteż w ramach odpoczynku złapałem się za obsadzanie zagonu roślinami oraz organizowanie dalszego otoczenia.
W międzyczasie zaczęły śpiewać pierwsze ptaki i zrobiło się trochę raźniej, chociaż wciąż czegoś brakowało.
Następnego ranka przyszedł czas, by zająć się zwierzętami. Wtedy też pojawiły się moje dzieci, co niestety okazało się katastrofalne w skutkach.
Nieposłuszne gnojki dosłownie mnie wykończyły.
Komentarze (13)
Ewangelja mówi, że i tak wszystko istnieje w Bogu. Podobnie jak w umyśle tego deliryka z Twojego textu.
Pozdrawiam :)
Wola z Tobą zatem :D
Heheh deliryk z tekstu, dobre.
Również pozdrawiam 😃
Ciekawe jak będzie "demon" po mojemu, bo demon to tak naprawdę duch opiekuńczy, djabeł jest greckie, pewnie "bies"... Tak będę mówił :D
Fajny tekst.
"się światłem, Obserwowałem" - brakuje kropki.
Ciekawe, że zakłada się, że Pan Bóg jest z nas ludzi zadowolony tylko dlatego, że bezgranicznie je kocha.
Mnie się widzi, że się na nas tak wpienił, że się już drugi tysiąc lat nie odzywa 😉
Sprawiedliwy, będzie po naszej śmierci.Milczy, chociaż nie każdy "słuchy nadstawia"
Przecie "owe dzieci" mają swój rozum?... i wiedzą, co robią, choć wszystko ma swoją cenę.
A drabble fanie napisane. Tak w... skrócie 😉:)
Zresztą i tak wiedział, że zmartwychwstanie.
To ma jeszcze inny sens, ale to już kwestia światopoglądu, do którego człek ma prawo.
Jakiegokolwiek!
Tak czy inaczej, każdy z nas umrze i wtedy coś–się–okaże, lub nic
To czy ktoś wierzący, czy ateistą lub teistą , to i tak rzeczywistości nie zmieni.
Pozostanie jaką jest. Tak rzekłem subiektywnie(:😉:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania