LBnD50 - Dziadziuś

- Mama mówi, że się martwi, bo codziennie przesiadujesz na tej ławce.

- Zupełnie niepotrzebnie. Wiesz wnusiu, to dla mnie specjalne miejsce.

- Dlaczego?

- Mogę stąd dostrzec czasy, które miło wspominam. Popatrz. Tutaj gdzie teraz jest poczta, była kiedyś kawiarenka. Siadaliśmy z babcią co sobota przy stoliku za witryną. Uwielbiała galaretki.

- A gdzie się poznaliście?

- Na targowisku. Był tu gdzie widzisz pasaż. Babcia sprzedawała kwiaty. Szaleli za nią wszyscy moi koledzy. Nie wiem, czemu akurat mnie wybrała.

- Gdzie ona teraz jest?

- Kościół pięknie zrekonstruowali. Pamiętam, jak wczesnym rankiem dzwony zagrzmiały na alarm. Z zachodu przyleciały samoloty. Wtedy widziałem moją duszkę ostatni raz.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (28)

  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Poncki↔Smutny tekst, lecz jednocześnie: nostalgiczny, wspomnienia są i może nawet nadzieja nie zgasła.
    Bo przecież nie wiadomo, co w głowie Dziadziusia siedzi. No i ładnie napisany. Tak po prostu.
    Pozdrawiam?:)
  • Poncki 4 miesiące temu
    Dzięki :) Racja. Dziadek wskazał na wspomnienia, ale możliwe, że to nie jedyny powód dla którego tam siedzi ;)
  • Atylda 4 miesiące temu
    Lubię takie nostalgiczne testy. Miejsca dookoła nas tak szybko się zmieniają. Niektóre znikają po latach - zaniedbane i zapominane. Inne przeradzają w zupełnie nowe, tętniące młodszym życiem młodszych pokoleń :)
  • Poncki 4 miesiące temu
    Pamiętasz jeszcze tymczasowy dworzec autobusowy PKS?
  • Atylda 4 miesiące temu
    Zdecydowanie
    ...
    Nie :)
  • Poncki 4 miesiące temu
    Atylda widzisz, to właśnie takie moje wspomnienie. Mały budyneczek w miejscu gdzie teraz jest plac przed Galerią. Tylnymi drzwiami wychodziło się mniej więcej na drzwi główne do dworca PKP. Mniej więcej tam gdzie teraz stoi hotel było około sześciu stanowisk dla autobusów (już nie pamiętam dokładnie ile) i wiecznie tłum i wiecznie ciasno. Dobrze, że to przebudowali.
  • Poncki 4 miesiące temu
    Atylda (był tymczasowy przez jakieś dwadzieścia lat)
  • Atylda 4 miesiące temu
    Poncki A gdzie to było? W Krakowie?
  • Poncki 4 miesiące temu
    Atylda Tak.
  • Atylda 4 miesiące temu
    Poncki No to nie mogę pamiętać
  • Poncki 4 miesiące temu
    Atylda Czemu?
  • Poncki 4 miesiące temu
    Atylda Zrozumiałem, że jesteś z Krakowa. Może źle zinterpretowałem.
  • Atylda 4 miesiące temu
    Poncki napisałam, że dla rozpoznania lokalizacji podaję, że blisko jest Kraków. Ale w samym Krakowie bywam rzadko :)
  • Poncki 4 miesiące temu
    Atylda w sumie nowy oddany w 2005 więc z tego co mówiłaś to byłaś jeszcze mała, mogłaś w ogóle nie widzieć nawet jak bywałaś w Krakowie.
  • Pobóg Welebor 4 miesiące temu
    ?
  • Poncki 4 miesiące temu
    ?
  • Materazzone 4 miesiące temu
    Dla mnie to może i dobrze napisane jest ale mało zaskakujące i dość "utarte" zakończenie i cała atmosfera nostalgii przez to mi uciekła. Nie mniej to ładne drabbelki są :)
  • Poncki 4 miesiące temu
    Ciężko polemizować z odczuciami, ale możesz mieć rację. Moim zdaniem trudno "zespawać" zarzucone tematy. Moim zdaniem ten tekst jest dobrym połączeniem. Ot, prosta historia.
  • Pasja 3 miesiące temu
    Smutne, a zarazem ciepłe wspomnienia i pogodzone z rzeczywistością. Czas w umyśle dziadka już policzalny, ale wciąż niezamknięty. Im bardziej zbliżamy się do końca życia, tym bardziej dokonujemy analizy czasu przeszłego i co najwartościowsze w tym jest, że pamiętamy momenty, które nas cieszą, a nie smucą. Wzruszyleś duszką.

    Pozdrawiam serdecznie
  • Poncki 3 miesiące temu
    Dziękuję za odwiedziny :)
    Wspomnienia towarzyszą nam na co dzień i mimo, że niektórzy twierdzą, jakoby lepiej byłoby nie żyć przeszłością to czasami wspomnienia są tym co nam zostało - po kimś, po czymś.
    Trudno jest o niektórych rzeczach pamiętać, wtedy jeszcze trudniej o nich zapomnieć.
    Dlatego warto pielęgnować te przyjemne wspomnienia.
    Również pozdrawiam.
  • LBnDrabble 3 miesiące temu
    Rozpoczynamy głosowanie. Zapraszamy!
    Osiem drabble i tylko 800 słówek do zaczytania.
    Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.

    Głosujemy do 19 /niedziela/ godz. 23.59

    Dziękuję wszystkim za udział i dobrą zabawę!
  • Literkowa Bitwa na Prozę 3 miesiące temu
    Z przyjemnością pragnę zaprosić do Bitwy, bo warto rozwijać wyobraźnię i dzielić się z innymi słowem. Myślę, że czas obudzić w sobie zachetę na opowiedzenie historii o kimś, kto nie jest człowiekiem, ale tak jak my myśli i ma serce, i pragnie żyć, potrzebuje przyjaźni, zrozumienia i miłości. Tak po prostu!
    Bohaterem naszych wyzwań ma być ktoś ze świata fauny. Może będzie to niebanalna opowieść, albo bajka, fantasy, albo prawdziwe zasłyszane zdarzenie, zadziwiające oryginalnością i zarazem chwytające czytelnika za serce.

    Gorąco zapraszam i liczę na zainteresowanie. Piszemy do końca marca, do północy. Liczę na ciebie!

    Literkowa
  • Poncki 3 miesiące temu
    Piszę właśnie :P
  • Literkowa Bitwa na Prozę 3 miesiące temu
    Poncki dziękuję za udział! Literkowa
  • Poncki 3 miesiące temu
    Literkowa Bitwa na Prozę cała przyjemność po mojej stronie ?
  • Urszula Pieńkowska 3 miesiące temu
    Twój tekst jest z jednej strony o zwyczajnym życiu, a z drugiej strony o życiu tak rzadkim i wyjątkowym. Dziękuję ?
  • Poncki 3 miesiące temu
    Cała przyjemność po mojej stronie :)
  • LBnDrabble 3 miesiące temu
    Zapraszam!

    Masz jeszcze czas na pozostawienie swojej decyzji

    Głosujemy do 19 /niedziela/ godz. 23.59

    Literkowa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania