Poprzednie częściWieersz <*> Zakochane rzeki ?
Pokaż listęUkryj listę

Wieersz <*> Smażalnia myśli

na patelni

białej

swoje myśli

smażę

 

gdy się

zarumienią

co zrobić

rozważę

 

choć nie każda

tutaj

z przekonaniem

skwierczy

 

wiele z nich

niestety

we mnie wciąż się

męczy

 

te co

wyskoczyły

na smażalni

łono

 

żarem

oczyszczone

jest ich całkiem

sporo

 

lecz patelnia

duża

w obszar swój

zaprasza

 

ogniem

wyzwolone

 

czystą wodą

zrasza

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Anonim 20.12.2017
    Wooow, ale zrobiłeś na mnie wrażenie tym tekstem ! :-) Świetna treść. Rzekłbym głęboka (jak na możliwości tej patelni ;-) Jest zabawnie, lekko, ale z cennym przekazem. Fajnie, gratuluję ! :-) Pozdrawiam, piąteczka z plusem !
  • Canulas 21.12.2017
    Sekaos, zajebisty (kolejny) Twój tekst. Jakoś mi nie pasuje, że u Ciebie tak mały ruch, bo piszesz zajebiście. Święta, nie święta, trudno. Musisz zmienić speca od "Pijaru".
    Ps. Ta ostatia zwrotka musi być tak rozstrzelana?
  • Margerita dwa lata temu
    Oryginalny tekst
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Margerita↔Dzięki:)↔Pozdrawiam 😆

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania