Pokaż listęUkryj listę

Wieersz <*> Zakochana w galaretce

.szumią gwiazdy światełkami

czarna przestrzeń pędzi statek

to nie gałgan chce być z nami

to kosmita swiatłolatek

 

*

 

przy urwisku jest ławeczka

na ławeczce dziewczę siedzi

zapłakana jej chusteczka

ukochany czy odwiedzi?

 

nagle w górze coś walnęło

między drzewa poleciało

dziewczę biedne podskoczyło

sukieneczkę aż podwiało

 

patrzy ona w ciemne knieje

tam się dziwnie jakoś mieni

nagle pada i truchleje

toż to paskud nie z tej ziemi

 

mlaskające słyszy słowa

przez okienko cię ujrzałem

urodziłem się od nowa

gdy się w tobie zakochałem

 

dziewczę trochę ochłonęło

patrzy rześko i przytomnie

ciebie całkiem już pogięło

galaretką gadasz do mnie

 

gdzie masz ręce oraz oczy

mowa do mnie skąd się błąka

nóżka twoja niech podskoczy

lub innego pokaż członka

 

tyś ziemianką jest jedyną

co to leży w mym serduszku

lata świetlne szybko miną

zalecimy w tym garnuszku

 

na rodzinnej mej planecie

w galarecie mego ciała

zapomnimy o wszechświecie

ty zanurzysz się wnet cała

 

zacznę tobie czule mlaskać

aż odczuwać będę ciarki

a ty wołać będziesz jeszcze

wpłyń we wszystkie zakamarki

 

dziewczę patrzy się rumieni

jakież słodkie lepkie słowa

moje życie się odmieni

mam ja chętkę znów od nowa

 

*

 

obudziła się zgłodniała

tu na ziemi w swym łóżeczku

i do kuchni poczłapała

 

by wyjadać galaretkę

tak z garnuszka po troszeczku

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • krowa w kropki 09.10.2017
    wielka szkoda.
    bo całkiem fajne, wesołe i zgrabne.
    niestety końcówka zepsuła pierwsze wrażenie.


    i drugie też.
  • riggs 10.10.2017
    Ale jaja 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania