Wieersz <*> Sedes
Tekst wycofałem i ponownie wrzuciłem.
Chodziło mi o samooczyszczenie się człowieka,
że wszelkiego zła i zabrudzonego sumienia, jeżeli takowe posiada.
To wszystko metafory.
Rymy są dalej od siebie i nie zupełnie dokładne np:
powie - wypowiem........kupa - zepsuta.
Ale fakt - mogłem lepiej dopracować.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
jestem sedesem światłością czystą
czy każdy to powie?
myśli działań cała kupa
lecz na ściankach pozostała
sam to wypowiem
mgiełka lepka zepsuta
żeby tak można żeby a juści
wspomnienia niektóre
bardzo złe raniące wielce
w kanał spuścić
wygonić w dziurę
zburzą zaparcie chociaż stęknę
czyż wokół biel mam zapaskudzić
brudem szlamem myślą nawet
wszystko wokół aż się zachłysną
niech ją wyciorem
przeczyszczą niebawem
ego wyzwolą ulżą zmysłom
muszę podumać a nawet pojęczeć
siedząc tu sobie przytulnie cichutko
przeszłość zawistną
w cierpieniu zgubić
jakbym sumienia popłynął łódką
teraz daleko kiedyś za blisko
Komentarze (18)
Ale gratulacje za odwagę! :)))
Pozdro
Pozdrawiaki ;)
Tu niestety nie widzę.
Pozdroxix
Pozdrawiam !
Czasem potrzeba dużo czasu, aby wyjść z zaparcia i dojrzeć sens swojego ego.
Luźno i z dozą humoru opisałaś samooczyszczanie. Podobno picie soku z cytryny dobrze robi.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania