Pokaż listęUkryj listę

Wieersz <*> Smażalnia myśli

na patelni

białej

swoje myśli

smażę

 

gdy się

zarumienią

co zrobić

rozważę

 

choć nie każda

tutaj

z przekonaniem

skwierczy

 

wiele z nich

niestety

we mnie wciąż się

męczy

 

te co

wyskoczyły

na smażalni

łono

 

żarem

oczyszczone

jest ich całkiem

sporo

 

lecz patelnia

duża

w obszar swój

zaprasza

 

ogniem

wyzwolone

 

czystą wodą

zrasza

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Anonim 20.12.2017
    Wooow, ale zrobiłeś na mnie wrażenie tym tekstem ! :-) Świetna treść. Rzekłbym głęboka (jak na możliwości tej patelni ;-) Jest zabawnie, lekko, ale z cennym przekazem. Fajnie, gratuluję ! :-) Pozdrawiam, piąteczka z plusem !
  • Canulas 21.12.2017
    Sekaos, zajebisty (kolejny) Twój tekst. Jakoś mi nie pasuje, że u Ciebie tak mały ruch, bo piszesz zajebiście. Święta, nie święta, trudno. Musisz zmienić speca od "Pijaru".
    Ps. Ta ostatia zwrotka musi być tak rozstrzelana?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania