Pokaż listęUkryj listę

Zakazana miłość i skarb Rozdział 6 Pokonać własny lęk część 2

Południem załoga leniuchowała, pogoda była ciepła i przyjemna. Hektor obserwował wszystko z bocianiego gniazda, nagle krzyknął.

- Zbliża się do nas jakiś statek.

- Sprawdź jego flagę – odparł Eryk.

Hektor ponownie spojrzał w lunetę by móc dokładnie się przyjrzeć, po chwili odpowiedział.

- Czarna flaga z czerwonym wężem, pożerającym gwiazdę!

Eryk spojrzał na Rozalię, a ta na niego, w jej oczach było przerażenie.

- Wszyscy na stanowiska! Piraci mogą nas zaatakować, musimy być gotowi na wszystko!

- Tak jest!

Na statku zapanował zamęt, Eryk podszedł do Rozalii, która była blada jak śnieg, położył dłonie na jej ramionach i rzekł.

- Pamiętaj czego się nauczyłaś, odwagi.

- Boję się.

- Wiem, masz prawo. Ja też się boję, ale nie możesz tego okazać. Musisz wyzbyć się strachu.

- A jak poniosę klęskę?

- Wierzę w ciebie, wiec, że nie jesteś sama.

Piracki statek zrównał się z okrętem Eryka, piraci na linach wdarli się na statek krzycząc przy tym przeraźliwie, ostatni na pokład wszedł kapitan, Rozalia stała z tyłu, nie chciała go bowiem widzieć.

- Witaj Eryku – rzekł spokojnie kapitan.

- Nie wiedziałem że będę miał gości.

- Lubię pojawiać się bez zapowiedzi.

- Czego chcesz?

- Jaki chłodny, widzę, że lubisz jak przechodzi się do konkretów.

- Przyznam ci rację.

- Ja i członkowie mojej załogi mieli przyjemność spotkać się z wami kilka dni temu.

- Moi kompani nie wspominają tego spotkania jako przyjemne.

- Twoi kompani nie mieli go wspominać, powinni być martwi. To wina nieudolnych ludzi.

- To akurat nie było zbyt miłe.

- Posłuchaj Eryku, wiele o tobie słyszałem. Tak słynny poszukiwacz przygód i skarbów jak ty, z pewnością ma na swoim pokładzie mnóstwo złota i kosztowności. Nie pogniewasz się zatem jeśli zabiorę to wszystko a was wyzabijam?

- Zły? Nie, będę wściekły! – odparł Eryk wyciągając szpadę.

 

Ciąg dalszy nastąpi

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Tanaris 30.03.2017
    To do boju załogo :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania