Zakazana miłość i skarb Rozdział 8 Miłosne wyznanie część 1
Rozdział 8 Miłosne wyznanie
Nazajutrz Rozalia obserwowała ocean, nieopodal Smaffie uczył swą papugę mówić, lecz nieskutecznie, ptak mówił tylko – Daj ciastko!
- Dziś robimy kolejny postój – oznajmił Eryk.
- Może pójdziemy do karczmy i się upijemy! – zaproponował Bill.
Niespodziewanie do Rozalii podszedł Tom.
- Rozalio masz czas?
- Tak, czy coś się stało?
- Tak jakby, muszę z tobą pogadać.
- Więc mów.
- Powiec jak to jest być w kimś zakochanym?
Rozalia cała poczerwieniała.
- Być w kim zakochanym, zwłaszcza ze wzajemnością jest czymś wspaniałym. Nie ma nic piękniejszego gdy dwie zupełnie obce sobie osoby stają się jednym ciałem i jedna duszą. To wspaniałe kochać i być kochanym.
- Co zrobić gdy jest się w kimś zakochanym ale nie ma się odwagi tego powiedzieć?
- Chyba nie tchórzysz przed dziewczyną?! Nie możesz rozmyślać musisz działać!
- A co jeśli spróbuję i zostanę odrzucony?
- To zaczniesz rozglądać się za inną, a jeśli nie zostaniesz zignorowany, to może byłbyś już z tą osobą.
- Może i masz rację.
- A teraz mów w kim kochasz się skrycie?
- Naprawdę chcesz wiedzieć? – odarł przeszywając ją poważnym wzrokiem.
Rozalia poczerwieniała jeszcze bardziej.
- Ty chyba nie chcesz powiedzieć, że…
- Nie, to nie o ciebie chodzi.
- Całe szczęście, źle zrozumiałam to spojrzenie.
Obaj zaśmiali się, po czym odetchnęli z ulgą.
- Powiem ci pod warunkiem ze nie będziesz się śmiać.
- Tak, tak.
- Podoba mi się…
Tom cichutko wyszeptał imię swej miłości Rozalii do ucha.
- Że co?!!! Miranda ci się podoba?!!!! – wrzasnęła na cały głos.
Tom chwycił ją a usta.
- Cicho! To miał być sekret!
- Przepraszam – odparła cichutko.
- Już nie musisz szeptać.
Ciąg dalszy nastąpi
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania