Poprzednie częściOpowiw *** Jesteśmy?  Opoww
Pokaż listęUkryj listę

Opowiw *** Porypane Stoły

Nagłe kopnięcie było bardzo bolesne. Szczególnie dla stołu, któremu o mało co, by nie starczyło nóg, do dalszego stania na czterech. Aż sztućce wewnątrz zmieszane, jęcząco zadźwięczały, a bliski sufit na nimi, zadrżał w pośladach.

  

Wprawdzie kuchenny mebel, przewidywał taką możliwość, że w końcu do tego dojdzie, lecz miał cichą nadzieję w filcowych podkładkach, oddzielających go od podłogi, że nie będzie to takie gwałtowne i niespodziewane.

    

No ale cóż. Nie pozostało mu nic innego, jak zlokalizować sprawcę. Sęk w blacie–(nie bracie)–, że nie było to takie proste, z uwagi na brak oczu. Lecz akurat w tym momencie, przeznaczenie przybiegło z pomocą, ogłuszając po drodze, chichota losu.

  

Dziecko dzierżyło solidny, srebrzysty gwóźdź, w małej żywotnej rączce. A ta, sterowana błyskiem nowego początku, wyrypała – na wspomnianej desce stołowej – nie tylko oczy, lecz także, uszy, a nawet usta i jakieś tam inne fidrygałki.

  

Wtedy kopnięty mebel, jakby na chwile przysnął, śniąc o lśniącej, gładkiej podłodze, na której spoczywał. Między jawą a snem, słyszał też dziwne odgłosy, jakby duchy fluidami rypały. Po przebudzeniu, natchniony szóstym zmysłem trzeciego kantu, spojrzał w kuchenny kąt. Ujrzał drugi stół, z rozkosznie uszkodzoną, nadłamaną nogą, lecz całkiem sprawną.

   

Jednak najdziwniejsze było to, iż teraz obydwa stoły, miały oczy, uszy oraz uśmiechnięte blaty, na których widniały także, niewielkie, pięciopalczaste ślady utalentowanych paluszków.

  

Z tego wszystkiego, sztućce pozostały zmieszane, swoimi gładkościami. Niektóre szaleńczo, inne mniej trochę. Jednak żadne nie chciały szukać, przypisanych im miejsc. Postanowiły, że tak będzie ciekawiej. Przecież, jakby nie było, stanowiły: wnętrze wnętrza stołów.

 

Czy Dziecko jeszcze powróci i jako prawowity Nowy Rok, wyrypie na stołach→2025?

I komu ziści, lub nie ziści? A to już sprawa Krainy Niedomówień, gdzie przyszło na świat.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Dekaos Dondi😳

    Zrobiłam wielkie oczy, ale nie bardzo wiem jak zaszeregować tę moją 'tarczycę oczną'.
    Kurczę, jakiś dziwny dreszcz mnie przeszedł. Wiem, jak potrafisz pisać, bo trochę Cię już poczytałam, ale ten tekst jest mimo wszystko inny od poprzednich...
    Dziwny, wręcz na pograniczu horroru, ale też i magiczny(?)
    Ten chichot losu, jakby łagodzony przez drugi stół, ale znowu zmieszane... pytanie czy to dobrze, czy źle (?)
    Dziecko, które srebrzystym gwoździem na desce kuchennej wyrzeźbiło poszczególne części twarzy/głowy...
    Na koniec, jakby jakaś nadzieja w pytaniu/albo wręcz strach... no nie, chyba jednak nadzieja = bo czy wróci i zechce - to chyba świadczy o nadziei właśnie...
    Dedo, no nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać/wymyśleć... chyba jedynie same znaki zapytania postawić... naprawdę, jakieś dziwne dreszcze taśtają gąsiorem po skórze(?)
    Jak coś jeszcze wymyślę, to na pewno wrócę.
    I jeszcze ta dziwna kraina i Nowy Rok...

    Pozdrawiam jedynie, bo nawet żadne znaki nie przychodzą mi do głowy.
  • Dekaos Dondi rok temu
    ... Do szuflady↔😳Ja też wybałuszyłem, bo prawie bez emotek😳↔Twój komentarz, nie miej ciekawy jest.✨Szczerze mówiąc, chciałem dać notkę nad tekstem, że właściwie, nie potrafię wytłumaczyć, o co w tym chodzi, chociaż jestem autorem tegoż. Chociaż coś tam w podświadomości wiruje🎆Sądzę, że jednak bardziej pozytywny jednak. Jakby tekst był metaforą, albo jego część.
    😘-:3)))~☆~💥~☆
  • Furen rok temu
    Kurcze, trochę to szalone, inne i bajkowe, ale podobało mi się.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Furen↔Dzięki:)↔No tak już różnie piszę, na ile potrafię:)↔Pozdrawiam😄
  • Joan Tiger rok temu
    DD, myślące, marzące i czujące stoły, to tylko u ciebie mogły się narodzić. Jakieś one wiekowe i pokornikowane, ale nadal stoją, gdzieś w szopie, zapomniane, zastępowane nowymi, tak samo jak sztućce. Dzieciak ma przynajmniej na czym ćwiczyć malunek. Kto wie, może drugi Picasso rośnie. Zakręcone, w rozszyfrowaniu trudne, ale pomysłowe. Pozdrawiam. :)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Joan Tiger↔Dzięki:)↔Skoro pokonały korniki, to nadal stać będą. Jeżeli drugi Picasso wyrośnie, to takie dechy stołowe, cenne będą::)↔Pozdrawiam😄
  • Dekaos Dondi; ta historia jest zakręcona i bardzo zabawna, czyli udana 😂. Poza tym, przypomniała mi o niektórych utworach, takich jak gry wideo, filmy oraz książki, w których pojawił się motyw stolarstwa, rzeźbiarstwa, albo sztuki w ogóle, więc są tu też obecne klimaty inspirujące, a także nostalgiczne. 😄🧙🏼✨🥳

    5, pozdrawiam 😄
  • Dekaos Dondi rok temu
    Piotrek P. 1988↔Dzięki:)↔Jam rad zatem, że zainspirowałem:)↔Pozdrawiam😄🧙🏼

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania