Poprzednie częściDrabble - Ciotka
Pokaż listęUkryj listę

Drabble → @@@ →Dribble x 8

1→[[ WARKOCZYKI ]]

Wrzucono moją psychikę do srebrnej czeluści. Ogromna wirująca istota o skośnych ściankach, razem z przerażającym echem, niesie moje miażdżone ego, ku wielu świecącym punktom widocznym na horyzoncie. Słyszę przytłumiony dźwięk. Jakby zardzewiały wiatrak, skrzypiał mój koniec. Stalowe ostrza szatkują moje myśli.

Przez małe otworki, wylatuje gęsta wiązka warkoczyków: różnego mnie.

 

2→[[ MOTYL ]]

Mała dziewczynka biega po łące. Uwielbia motyle. Dają tyle roześmianej radości. Sukienka w kwiatki, jeszcze bardziej je przyciąga. Biegnie ucieszona do domu.

– Mamusiu, spójrz! Złapałam jednego! Cudowny!

– Kochasz go?

– Tak.

– To go wypuść.

– Ale on jest mój! Bardzo bliski mojemu sercu!

*

Dziecko! Znowu muszę spierać plamę z twojej sukienki.

 

3→[[ NAGRODA ]]

Stoimy przed niewielkim budynkiem. Mówi do mnie:

– Jeżeli z pokoju na piętrze, wyrzucisz za pół godziny ciężar który tam jest, otrzymasz ode mnie kupę kasy. Wiesz, że dotrzymuje słowa.

Pomyślałem: może jak wyrzucę wcześniej, to mnie pochwali i dostanę więcej.

Nie pochwalił.

Ciężar zleciał na niego. Poszedłem siedzieć bez nagrody.

 

4→[[ ŻABKA ]]

Zlękniona żabka stoi na poboczu autostrady. Błaga w myślach Boginię Żab, żeby jej pomogła. Prośba zostaje wysłuchana. Obok niej ląduje bocian.

– Nie martw się. Zabiorę ciebie na drugą stronę.

– Ale ty mnie zjesz. Jesteś bocianem.

– Nie zjem.

– Przysięgasz?

– Przysięgam.

Bocian wziął żabkę i zaniósł do gniazda. Dzieci miały obiad.

 

5→[[ PSZCZÓŁKA ]]

Jadę rowerem. Pszczółka wpada mi do przełyku i tam go dziabie. Mam trudności z oddychaniem. Przystaję i dzwonię po pogotowie. Uzyskuję połączenie. Ledwo mówię. Trochę niewyraźnie podaje namiary i dodaję: duszę się. Ostatnie słowa które słyszę przed śmiercią, brzmią:

– Co pan wyprawia! Proszę się nie dusić! Łapy precz od szyi!

 

6→[[ NIEDŹWIADEK ]]

Jestem małym niedźwiadkiem. Zabito mi mamę. Szukam innej mając nadzieję, że mnie przyjmie jak własne dziecko. Widzę swoje wybawienie. Biegnę do niej z ufnością. Może mnie przytuli okazując miłość. Zadaje pytanie:

– Będziesz moją mamą?

Niedźwiedzica patrzy na mnie zamyślona i mówi:

– Nie jestem twoją mamą. Nakarmię tobą moje głodne dzieci.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Bożena Joanna 29.05.2018
    Dla mnie najlepsza jedynka i dwójka.
    "Wrzucono moją psychikę do srebrnej czeluści. Ogromna wirująca istota o skośnych ściankach, razem z przerażającym echem, niesie moje miażdżone ego, ku wielu świecącym punktom widocznym na horyzoncie. " - urzeka mnie Twój poetycki język.
    Dwójka jest o miłości różnie pojmowanej, bardzo ciekawe spostrzeżenia dziecka i matki. Pozdrowienia!
  • Dekaos Dondi 29.05.2018
    Dzięki Bożenno Joanno. Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 29.05.2018
    Dzięki za magiczny odór. Pozdrawiam
  • Justyska 29.05.2018
    Hejka Dekaos, no bardzo ciekawie tu u Ciebie dziś.
    1. Bardzo abstrakcyjna, wiele miejsca do interpretacji. Tak sobie myślę, że życie to taka wirówka, dążymy do wielu miejsc w różny sposób w różnych maskach, jednocześnie ta różnorodność nas tworzy. Tak to widzę.
    2 Ten tekst jest dla mnie najlepszy i trochę szokujący. W tej krótkiej scence widzę dorosłą kobietę, wyzywająco ubraną i wabiącą mężczyzn, później płacz i bach w ramiona mamy pocieszycielki. Ale wszyscy uczymy się na błędach! Może jeden most za daleko, ale tak to widzę. Dla mnie dwójka zwycięża
    3.Podobno nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, tu pasuje:)
    4. Tu znów ciekawe podejście do pojęcia "na drugą stronę", ulicy? życia? Trzeba uważać o co się prosi.
    5. A tu czarny humor haha, ktoś umiera a ja się śmieję:)
    6. A tu smutny obrazek o wykorzystaniu dziecięcej naiwności i pragnienia miłości.

    Pięć gwiazdek posyłam i pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi 29.05.2018
    Dzięki Justysko za obszerny komentarz. Masz wiele trafień. Pozdrawiam.
  • Pasja 30.05.2018
    Dzień dobry
    Wszystkie mają wspólny mianownik: przetrwanie. Twoje scenki ukazują codzienność i walkę o życie.
    Pozdrawiam cieplutko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania