Drabble↔Pójdźmy do Stajenki
Ta grudniowa noc, wypełniona tajemnicą, zbudziła najpierw osiołka.
– Wstawajcie – wrzasnął do baranka i konika. – Obiecana gwiazda błyszczy na niebie.
– O! – zabeczał baranek. – Trza nam iść. Złożyć pokłon.
– Jeszcze śpię na stojąco – dodał konik.
– Spójrzcie. Z gwiazdy kapie krew! – wrzasnął osiołek.
– Osiołku. Jaka krew? Co wąchałeś?
Przeszli kawałek.
– Jest sadzawka. Ugaśmy pragnienie.
– Pyszne wino – zawołał konik.
– Głupotę rżysz. Tylko się nie upij zwykłą wodą.
Doszli do stajenki.
– Jakie ładne dzieciątko. A to chyba jego rodzice.
– Uklęknijmy.
– O nie! – struchlał baranek. – Niemowlę wstało.
– Jakoś mnie to nie dziwi.
– Widzicie cień za nim?
– Tak. Zwykły cień. Nic szczególnego.
– No co wy! To krzyż.
Komentarze (8)
Pozdrox.
LBnP po raz 38 zaprasza Opowijczyków!🌟
Temat główny: Postęp🌟
Temat dodatkowy: Deheroizacja🌟
Interpretacja, oczywiście dowolna, a wręcz wskazane jest nietuzinkowe podejście🌟
Pisać można do 31.12.2020 do północy.🌲🌲🌲
Wszystko tutaj: https://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-proze/opis🌟
Liczymy na Ciebie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania