Poprzednie częściDrabble - Ciotka
Pokaż listęUkryj listę

Drabble↔ Jᴀsᴋɪɴɪᴀ / Pᴜᴇɴᴛᴀ

͟J͟Ɑ͟SƘ͟Ӏ͟Ɲ͟Ӏ͟Ɑ͟

   

Gdy otworzył oczy, zobaczył szarą ścianę. Zawsze unikał spania na wznak. Zmarznięty i zesztywniały, z wielkim trudem wstał. Niewielka jaskinia wzbudzała nieokreślony, dziwny lęk. Miał wrażenie, że zaistniał w koszyczku ze skalnych dłoni, które za chwilę go zmiażdżą, niczym zlęknione pisklę. Począł rozmyślać, iż możliwość ratunku minęła bezpowrotnie, a zatem jego los jest przesądzony. Tak mijał czas. Raz jasny, raz ciemny. Wybrzuszenie na miękkim podłożu, też nie wzbudziło zainteresowania. Tak samo jak spojrzenie w górę, Bo niby po co? Po jakimś czasie, przypadkowy wędrowiec zaglądnął przez otwór w sklepieniu. Ujrzał leżące na boku zwłoki oraz prześwitujący przez ziemię kształt drabiny.

  

  

͟Ƥ͟Ʋ͟Ҽ͟Ɲ͟Ƭ͟Ɑ͟

  

Dzisiaj w nią uwierzyłem.

Całym sobą, choć nie mogę jej nigdzie dostrzec.

Coś mi mówi,

że zostanę przemieniony i wszystkiemu podołam.

Odzyskam utracony sens.

 

Płynę. To chyba woda. Nieważne.

Fale ogromne, przeciwne.

Nie tracę nadziei. Zaczyna mi pomagać.

Słyszę jakby głos, że niedługo ją zobaczę.

Odczytam i powrócę wzmocniony.

 

Nagle zaczynam tonąć. Jest zimno i ciemno.

Widzę światło. Ratują mnie dwa szare anioły.

 

Idę ściśnięty między nimi.

Na oczach opaska z piór. Ręce z tyłu związane.

 

Słyszę słowa:

„Za chwilę ujrzysz Puentę. Niech radość będzie z tobą”

Zdejmują zasłonkę. Poznaję kształt. Ozdobiona kwiatami.

Odczytuje napis: „Co ma wisieć, nie utonie”

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Liv12365 19.02.2021
    Interesujące, muszę przyznać. Skojarzyło mi się to z zagubionymi wędrowcami, którzy nie mają już nadziei na ocalenie, podobnie jak wisielcy bez nadziei na życie.

    Pozrawiam! ;)
  • Dekaos Dondi 19.02.2021
    Liv12365↔Dzięki:)↔Różnie to w życiu bywa:)↔Pozdrawiam:)
  • Bożena Joanna 19.02.2021
    Trochę lirycznie, trochę poważnie i w czarnym humorze, ogólnie na piątkę z plusem.
    Pozdrowienia!
  • Dekaos Dondi 19.02.2021
    Bożeno Joanno→Dzięki:)↔No tak trochę miało być:)↔Pozdrawiam:)
  • Szpilka 19.02.2021
    Świetne i drabbelek, i wierszowana puenta, a jaskinia fajna jest, mi się w jaskiniach cudnie oddycha i w kopalniach też ?
  • Dekaos Dondi 19.02.2021
    Szpilko↔Dzięki:)↔Jaskinia fajna. No chyba, że nagle nie widzi się wyjścia:)↔Pozdrawiam:)
  • Szpilka 20.02.2021
    Dekaos

    W tej dla turystów z przewodnikiem na czele zawsze jest jakieś wyjście ?

    Do innych nie wchodzę, bo się bojam ?
  • illibro 19.02.2021
    A to los okrutny przeszedł do puenty drwiąc sobie z uratowanego. A w jaskini... no właśnie, czasami trza się rozejrzeć trochę i rozeznać w tym, czym się dysponuje. Pozdro:)
  • Dekaos Dondi 19.02.2021
    Illibro→Dzięki:)↔Ano trza. Słusznie prawisz:)↔Pozdrawiam:)
  • Józef Kemilk 19.02.2021
    Fajny ten czas, raz jasny, raz ciemny.
    5
  • Piotrek P. 1988 19.02.2021
    Niezwykłe teksty. Dobrze wkręcają się w umysł. 5, pozdrawiam :-)
  • Angela 19.02.2021
    Na 5+, bo jak zwykle czytało mi się świetnie i część pisaną prozom, jak i tę wierszowaną.
    Pozdrawiam : )

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania