Drabble→Bliższa Koszula Ciału
Człowiek postanowił wspomóc bliźniego, którego często widywał. A że w sensie duchowym nie bardzo wiedział jak, to podjął decyzje, że go wspomoże materialnie. A zatem kupił: nową koszulę, krawat, gacie oraz wiele innych, niezbędnych do życia produktów. Niestety, cały czas podgryzało go sumienie, że podarował za mało, więc dokupował dalsze. Aż w końcu spojrzał uważnie na tego, który powinien skakać z uciechy. Nie skakał. Człowiek zakrzyknął:
–– Nie mogę się cieszyć twoją radością. Zero wdzięczności okazujesz. Nawet już nie dostrzegam wszystkiego, co tobie dałem.
Po tych słowach, przywalił w mordę bliźniemu swemu, rozbijając lustro.
Na drugi dzień poszedł kupić nowe. Większe.
Komentarze (8)
Bardzo fajne drabble. Zaskoczenie końcówką i pomyślunek nad tym większym lustrem. Bo po takich czynach jego postać nie zmieści się w małym.
Pozdrawiam.
A dwa - świetnie ująłeś owo domaganie się wdzięczności, zrównując obdarowanego i obdarowującym.
5.
Nigdy nie potrafimy oddzielić tego co się daje, od tego co dostajemy. Zbyt głębi tkwimy w samouwielbieniu swojej dobroci.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania