Poprzednie częściWiieeersz <*> Uśmiech pomimo...
Pokaż listęUkryj listę

Wiieeersz <*> Trójtekst↔2

tam gdzie wzgórze jak cukier słodkie

ślady pieśni w błękitnej smudze

pośród chmur zakątkiem

 

tęsknota w poświacie cudzej

krócej i dłużej

pragnie wiedzieć lub nie pytać

 

nie wie czy podoła

umieć

 

*

 

tajemnym drzewem jesteś

za mgłą twoje gałęzie

szumisz do mnie tylko

czy tak trzeba

 

inaczej byś poznał

nazwę drzewa

 

*

 

zostało jabłuszko samotne bez słów

tęskni wspomina nie wrócisz już tu

zostało jabłuszko samotne ze snu

oddam je tobie gdy ujrzę cię znów

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    To o drzewie najbardziej. Tajemne drzewo, extra ?
    Z Bogiem ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Dzięki:)↔Pozdrawiam?:)
  • Piotrek P. 1988 dwa lata temu
    Przypomniało się mi kilka snów, a także wiele momentów z całego życia, które były podobne do snów.

    ? ? ? ? ?, pozdrawiam ?
  • Atriskel dwa lata temu
    Jabłuszko- jakie to słodkie- jakbyś do dzieciątka mówił lub do swojego drugiego ja.
    Jakbyś to Ty był tym drzewem i sam siebie pytał czy podołasz.
    Wzgórze raczej gorzkie, bo słodkie w śnie błękitnym jest
    Trzy światy przeszłości, przyszłości i teraźniejszości i to jabłuszko jest tu i teraz ;-)
    Jak Twoje serduszko :)
    Smutne zastanawiające lecz na koniec słodziaśne
    Jakby ta słodkość stopiła wszelkie smutki
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Atriskel↔Zmyślnie rzekłaś o tym wzgórzu. Co do jabłuszka, to pierwsza melodyjka, co mnie się wyśniła z dwoma pierwszymi wersami... chyba? Resztę dopisałem w realu.
    Można też zrozumieć – ale niekoniecznie – że bliska osoba nie zdążyła zjeść... a piewca, właściwie śpiewa o swojej śmierci... oddam je tobie gdy ujrzę cię znów:)↔Pozdrawiam?::)
  • Atriskel dwa lata temu
    Dekaos Dondi "bliska osoba nie zdążyła zjeść" te słowa aż wyciągnęły łzy z moich oczu... Przypomniała mi się śmierć mojej babci ... Zarobiła ciasto, wstawiła do formy do wyrośnięcia.. a potem z różańcem w rękach umarła ...
    Chciała się z nami wszystkimi podzielić.. lecz nie zdążyła ...
    a jabłuszek miała mnóstwo w sadzie, którymi nas zawsze obdarowywała...
    Jakie to smutne, gdy człowiek tak dobry umiera,,,

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania