Wiieeersz <*> *** Muzyka Łąki
---?/––
w kołysce z pięciolinii
na łące gdzie okno świtu
budzi źrenicą rosy nuty uśpione jutrzenką
leciutko
zaspane krzyżyki bemole
płyną w komnacie ze snu
łódką
kołysane muzyki
powiewem
gdzie klucz wiolinowy
drzwi do kwitnienia brzmień otwiera
czas wstawać maluchy kochane
założę wam kubraczki z dźwięków
delikatne przeplatane
cierniem i niebem
już na każdym kwiatku inny instrument rozkwita
dźwięków przebudzonych
płyną niczym strumień
drzewa wokół szumią
ton nadają
wysoko w białych chmurach rytm
pulsuje
na horyzoncie pan dyrygent
ma w opiece łąkowy koncert
tylko dzwonków
nagle nie słychać
są nadal w muzyce
lecz tuli je cisza
Komentarze (13)
Po tytule już było wiadomo, że będzie fajnie.
Pozdrawiam ?
Kwitnienie brzmień też extra, brzęczymuszki i inne pszczółki ?
Pozdrowienia!
To było niesamowicie elektryzujące uczucie, mieć możliwość uczestnictwa w tak wyjątkowej porannej schadzce.
Kiedyś wpatrywałem się w niebo i widziałem tyci gwiazdki w układach chaotycznych.
Wyskakiwały gdziekolwiek i szybko znikały.
W pewnym momencie, stworzyły niewielki okrąg, co się obracał.
Trwało to też kilka sekund. Zapewne przewidzenie jakieś↔Pozdrawiam?:)
Balansujesz obrazami i układasz z nich muzykę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania