Poprzednie częściWiieeersz <*> Uśmiech pomimo...
Pokaż listęUkryj listę

Wiieeersz <*> 1. Zamknięte Okno   2. Uwierzyć Piosence

zranił czas ostrą krawędzią

wypływa z oczu

  

brudzisz buty w cuchnącej kałuży

skleja chwile niechcianych wspomnień

z tym co teraz

 

stalową kolczatką

miażdży gardło

 

stoisz przy oknie

zamknięte

nie zdążysz otworzyć

  

ostatni oddech budzi ze snu

kolorowego motyla

   

 

*** 

    

wyśpiewane

na ciszy pięciolinii

we wnętrzach wiolinowych trumien

raniły nuty

fałszując sens krzyżyków

 

teraz zimne

obojętne

w bezgłośne zaklęte brzmienie

  

mówisz

że w piosence umarły słowa

 

a może jeszcze warto

choć nucić melodię

próbować

 

 

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Wrócę później. Chcesz już teraz piątkę?
    Ha ha, żartowałem ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Tak czy inaczej, nie chcę piątkę, bo razem byłaby szóstka i mnie się w głowie przewróciło:)
    Pozdrawiam?:)
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dekaos Dondi, ha ha, rzeczywiście. Pierwszy szczególnie. Czas z oka, jak w tym filmie Bunuela. I to okno, którego nie zdążysz otworzyć. A potem motyl, który śnił człowieka... Czy otwarcie okna, wyraźnie w celu wyskoku, to nieśmiertelność? Bardzo to mega dla mnie ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dekaos Dondi
    Pozdrawiam również ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Dzięki za... inne spojrzenie. To właśnie jest cenne )↔Pozdrawiam?:)
  • Piotrek P. 1988 dwa lata temu
    Czym bliżej końca, tym bardziej wyobrażałem sobie inny, lepszy, niezwykły, poetycko-liryczny świat. Czyli innymi słowy: moim zdaniem, te wiersze są udane ?

    5, pozdrawiam ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Piotrek P.1988↔Dzięki:)↔Tak trochę ów tekst miał wyglądać:)↔Pozdrawiam?:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania