Pokaż listęUkryj listę

Wiieeersz <*> Mαloωαηε Σchα

stukają ziarenka

w przezroczystości x

 

kryształkowe chwile

kiedyś wrzące skrawki

na dnie uśpione

 

z przewężenia oszlifowane

zmierzchy

w popękane lśnienia diamentowych

świtów

 

spadają nieczułe niby obojętne

wciąż nieprzerwanie

dół górę zmienia

bezimiennie

 

i nie wiadomo czy los jeszcze wyrwie

da szansę

odwróci klepsydrę.

 

wyłuska larwę zastygłą w kokonie

może chociaż wpełznie

w świadomość motylich skrzydeł

usłyszy echa szybowania

pomalowane pulsującą ciszą

 

gdzie kapią gorące krople wątpliwości

skwierczą niby oczywiste prawdy

lecz nie wszystkie dania

dostępne

 

trzeba się obyć smakiem

a obiad stygnie

niezrozumiały

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • szopciuszek ponad rok temu
    "stukają ziarenka

    w przezroczystości x"

    Wystarczy parę słów w Twoim wykonaniu i klepsydra sama przychodzi na myśl. ;)

    Wiersz wprowadził mnie w bliżej nieokreślony nastrój. Taka trochę melancholia, trochę tęsknota. ;)
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Szopciuszek↔Dzięki:)↔No tak trochę miało być, jak rzekłąś:)↔Pozdrawiam?:)
  • Atriskel ponad rok temu
    A niech stygnie .. przyjdą inne larwy, które potrafią się cieszyć tym co mają i zjedzą ze smakiem
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Atriskel↔Dzięki:)↔No za co rezolutny komć. A niech i już:)↔Pozdrawiam?:)
  • Piotrek P. 1988 ponad rok temu
    Ten wiersz jest bardzo artystyczny i ma tę magiczną moc pozytywnego rażenia strumieniami inspiracji.

    ? ? ? ? ?, pozdrawiam ??‍♂️ ✨
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Piotrek P.1988↔Dzięki:)↔To fajnie, że taki właśnie wpływ:)↔Pozdrawiam?:)
  • Poncki ponad rok temu
    Wspomnienia wspólnych wschodów i zachodów to świetna mobilizacja, żeby ruszyć zadek z łóżka i wziąć się za życie. W końcu nie muszą to być ostatnie mimo, że mogą już nie być wspólne.
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Poncki↔Dzięki:)↔Słusznie rzekłeś słowami Twymi. Nie muszą:)↔Pozdrawiam?:)
  • Justyska ponad rok temu
    Myślę, że klepsydra odwraca się wiele razy. U Ciebie jak zawsze nastrojowo i oryginalnie :)
    Pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Justyska↔Dzięki:)↔Miło Cię widzieć po czasie:)↔Masz racje. Nie przewidziane odwroty są:)
    Pozdrawiam?:)
  • Pobóg Welebor ponad rok temu
    Przeczytam dokładnie później, na razie bardzo się podoba...
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Pobóg Welebor↔Dzięki:)↔Skoro później, to późnej:)↔Pozdrawiam?:)
  • sekator ponad rok temu
    "gorące krople wątpliwości " - jeszcze tak porąbanej metafory dopełniaczowej nie widziałem. Człowiek się uczy całe życie. Howgh
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Sekator↔Dzięki:)↔A zatem zaglądaj częściej. Na naukę, nigdy za późno:)↔Pozdrawiam?:)
  • Atriskel ponad rok temu
    sekator a gdzie ślady siekiery ?? Howgh
  • sekator ponad rok temu
    Ktoś tu napisał: "Przeczytam dokładnie później, na razie bardzo się podoba". Przecież to jest o niczym, zwykła grafomania z generatora wierszy (bo jak z głowy, to tym gorzej).
  • Pobóg Welebor ponad rok temu
    Zazwyczaj słowa "grafomanja" używają jednostki nieczułe na piękno mowy. Wiersz nie musi być "o czymś", bo nie liczy się "co", ale "jak".
  • Atriskel ponad rok temu
    sekator Nie wiedziałam, że maniakiem grafów jest budowniczy generatorowy wierszotwórca.
    Myślałam, że grafomaniakami są tylko ludzie- a to Ci dopiero ..a .jeśli "jest o niczym", to bardzo ciekawie to nic się czyta, a najciekawsze, że jakiś program tak bardzo wziął sobie do serca to pisanie o niczym :-))))
  • sekator ponad rok temu
    Pobóg Welebor Ale "jak" też jest do kitu - wersyfikacja to zwykły krawat
  • Pobóg Welebor ponad rok temu
    sekator, ani rymów, ani wersyfikacji nie odrywam od całości. Mamy całkiem różne podejścia, nie dogadamy się.
  • Pobóg Welebor ponad rok temu
    Przezroczystość x – myślałem zrazu, że chodzi o promienie rentgena. Teraz widzę, że to piktogram, to x.
    Bardzo fajnie. Kryształkowe chwile, oszlifowane zmierzchy w popękane lśnienia diamentowych świtów – bajeczne bogactwo. I cały taki jest, podoba mi się wpełzanie w świadomość motylich skrzydeł, i larwa.
    Słowa "klepsydra" jednak bym uniknął, jest zbyt oczywiste.
    Pozdrawiam również ?
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Pobóg Welebor↔Dzięki:)↔W owym tekście, bywają "pewne myśli"↔lecz chyba za bardzo "przysypałem"
    Pozdrawiam?:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania