Wiieeersz <*> Opkorybek... i inne
opkorybek wciąż tańcuje
bo karnawał zatem całkiem
kto przechodzi pełen strachu
że wyskoczy i go capnie
a w co capnę to rzecz pewna
ów figlarek myśli sobie
tam słoneczko nie dochodzi
chcecie wiedzieć lecz nie powiem
bladym świtem o poranku
gdzie wciąż morze huczy słone
ślady w piasku człek zostawił
może jakąś rybę złowię
opkorybek wtem wyskoczył
żeby wreszcie mieć uciechę
i pod czapkę zanurkował
odgryzając kłaków wiecheć
opkorybku zmień ty falę
wśród bałwanów ciągle smykasz
zwidy jakieś cię dorwały
wszak to głowa całkiem łysa
oj autorze pokręcony
jaka łysa jak łysa
no już dobrze niech ci będzie
owszem łysa lecz od dzisiaj
@~@
Pewien dżentelmen z miasta Rześkie,
relacje z kąpielą miał kiepskie.
Wtem ujrzał odbicie,
przemógł obficie,
gdyż było to lustro weneckie.
Zdradził wampir swoje oracje,
wilkołaków głosił racje.
Cysternę dostał,
aż krwią się osrał,
oraz na trumnę dotację.
@~@
Lepiej dla muchy gówienko miękkie,
niż twarde takie, gdy mróz je zetnie.
Lepiej lepieniu bałwana sprostać,
niźli samemu bałwanem zostać.
Lepiej na mrozie odkryta dupa,
niż by ci yeti miał odgryźć fiuta.
Lepiej do aury czasem przywyknąć,
niźli narzekać w kółko na wszystko.
Komentarze (12)
Zapodałam lepieje u Zdzisława, zapodam jeszcze raz i może jeszcze cóś dopiszę:
Lepiej niech jej zmarznie żopa,
niźli cosik ma mu opaść.
Lepiej musze jest na łajnie
niż na śniegu, gdzie niefajnie.
Lepiej aurę znosić brzydką,
niźli ulec babskim spytkom.
Niż z Gobusiem iść na miasto...
5, pozdrawiam ?
w którym by Dechujos nie zabrał udziału.
Wszędzie jest go pełno, i wciska swe kity,
pewnie gość się nudzi, bo nie ma kobity.
co cię obchodzi co ma albo nie, tutaj się teksty ocenia,
a nie autora.
Zaraz zawołam Posejdona i zrobi z tobą porządek...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania