Wiieeersz <*> Ҽϲհɑ Ƭҽɑեɾմ
Miałem wrzucić wczoraj
------------------------------
słowa zastygłe w ciszy schowane
uśpione nuty
zamknięty teatr
kurtyna jakby w połowie drogi
przerwana rola
zbędna już teraz
raz po raz deski cicho zaskrzypią
gdy mała myszka
biegnie po scenie
patrzy na domek krągły i pusty
w nim zapomniany
suflera beret
a w miękkim kurzu jak czaszka szarym
tam rekwizyty
niczym w kołderce
lecz obojętne duchom aktorów
chociaż zapewne
chciały by jeszcze
przez okna świtem dzień się przeciska
żeby rozjaśnić
zaułki wspomnień
szczur zatroskany skrzywiony wiekiem
myśli wśród cieni
a co tu po mnie
gdzie nad widownią brzask niepotrzebny
świeci pustkami
aż blask szeleści
woskowe świece w swych ciałach skryły
brzmienie ostatniej
słyszalnej pieśni
czasami człowiek zlękniony nawet
jeśli zostanie
przez nockę całą
gdy wtem z widowni oklaski słychać
jakby tu nadal
trochę się grało
Komentarze (29)
Trochę to tak jak u schyłku życia każdego z nas.
BARDZO, ale to bardzo mi się spodobał..........oczywiście 5!!!
Pozdrawiam
Ten wiersz jest wypełniony kulturą i sztuką po same brzegi.
⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️, pozdrawiam ?
"raz po raz deski cicho zaskrzypią
gdy mała myszka
biegnie po scenie" - niezbornie czasowo - zaskrzypią, gdy biegnie? - zgraj czas
szary jak czaszka? no, może
niepotrzebne* łącznie
chciałyby* łącznie
niepotrzebny* łącznie
Piotrek P. 1988 napisał, że wiersz wypełniony kulturą, z tym że ortografia to też kultura - języka i trochę jej zabrakło.
Nie wiedzieć dlaczego, przypomniałeś mi mój wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam:)
I jak tu skomentować taką perełkę... po prostu świetne❗
A to bezczelnie kradnę:
przez okna świtem dzień się przeciska
żeby rozjaśnić
zaułki wspomnień
szczur zatroskany skrzywiony wiekiem
myśli wśród cieni
a co tu po mnie
Nieustające
Tylko coś mnie martwi... gdzieś się psiajuchy schował i ani widu, ani słychu?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania