Dasz radę część 103

Witaj Basiu!

To jest właśnie w tym pocieszające, że większość ludzi jednak ucieka od tego zgiełku, wykupując działki gdzieś na peryferiach, by mieć tą swoją oazę spokoju. Tam w zaciszu, przy naturalnych plenerach, otwierają swe wnętrze, mogą pod wieczór, zatopić się w krajobrazie, posłuchać swego wnętrza, zapominając o emocjonującym dniu. Być może zazdroszczą nam, tych sielskich klimatów, gdy spędzamy w otoczeniu znajomych, którzy są tu w każdej godzinie. Minął już czas, że wszystko miało być pod ręką, otoczone betonem, gdzie każdy preferował minimalizm. Dziś mamy większe wymagania, a że mobilność pozwala na więcej, to nie ma znaczenia odległość, a wygoda, idealne miejsce, ciekawa lokalizacja.

Podejrzewam, że cesarz Oktawian August, to nawet by dał sobie rękę odciąć, że to jego mocarstwo stanie się imperium na wiele wieków, a on sam zapoczątkował hegemonie nowego porządku na świecie. Tak było z każdym namiestnikiem, pod każda szerokością geograficzną, ale trudno się dziwić, w końcu nawet dziś, nasz rząd, sądzi, że zbudują coś dla nas dobrego, ultra po wsze czasy. Ale jakby nie patrzeć, mauzoleum Augusta, to przetrwało do dziś, te zawieruchy, nawet ząb czasu go nie ruszył. A tak na marginesie, to nasze budyneczki, po każdej nawałnicy są do poprawki, a przecież mamy większe możliwości technologiczne. Ileż to trzeba było się namęczyć, wylać potu, a nade wszystko obliczyć, by stanowiło to do dziś obiekt reliktu, kultu. Nie wspominam o piramidach, bo to dla mnie abstrakcja, by w tamtych czasach podołać takiemu wyzwaniu.

Gdy tak zanurzymy się w to wszystko, zapomnimy o teraźniejszości, to przychodzi taka myśl i wcale nie jest beznadziejna, masz rację, że o tym pomyślałaś. Co ja, co my zostawimy takiego po sobie, by podchodzono do tego z takim pietyzmem, by pokazywano jak katakumby. Aż się uśmiechnąłem, bo po mnie ten laptop,- o ile przetrzyma, komoda i ten wazon z rośliną, jak ją ktoś będzie podlewał. Wojen już jako takich nie będzie, bo dziś wystarczy jeden paluszek przyłożyć do przycisku i sru, lecimy w objęcia aniołka, więc wierzę, że te budynki o nowoczesnej architekturze. Ale nie z racji zapierającego dech w piersi widoku, a ku pamięci, że to w XXI wieku było wykwitem myśli i konformizmu społecznego.

Zawsze tak sądzę, że już wszystko jest wymyślone, ale nasi dziadkowie, też tak przypuszczali, więc trudno mi się pogodzić z myślą, że to będzie kiedyś wyśmiewane, to co dziś obfotografujemy. Nasze wnuki będą się turlać ze śmiechu, że dziadkowie, to przed takim domem stali, taka bryką jeździli, ale ich to też czeka, bo świat się już nie zatrzyma. Ale to mały dylemat, ważne jest by się dziś ustawić, mieć poczucie spełnienia, mieć dobre relacje z bliskimi, a że zostawię tylko wspomnienia, no i te słowa skierowane do ciebie, to i tak dużo.

Jesteś w uprzywilejowanej sytuacji, bo masz swoje publikacje, miejsce na półce w bibliotece, ale jak sama zauważyłaś, te wpisy na stronach portalu, te zdjęcia, wspomnienia, komentarze, też będą o nas świadczyły. Nie wiemy jak to będzie kiedyś, jakie źródła, łącza, będą miały prawo bytu, czy przetrwa szybki net, czy jak walkie – talkie przejdzie na Allegro pl.- o ile będzie też Allegro – by zadziwiać koneserów. Wszystko jest możliwe, a takie scenariusze, że wszystko już jest, wielu przerabiało, a życie i tak zaskakuje. Wierzę, że i nas kiedyś zaskoczy nowinkami i w ciągu paru minut, będę mógł być w Rzymie,- pomarzyć, dobra rzecz.

To do jutra, moja koleżanko.

Pozdrawiam Kacper.