Poprzednie częściDasz radę część 1
Pokaż listęUkryj listę

Dasz radę część 55

Witaj Basiu!

Takie poznanie ludzi, którzy urozmaicą naszą egzystencję, którzy wprowadzą takie pozytywne zamieszanie, to jest życzeniem wielu ludzi. Życie tak jest jednostajne, że taki kontakt z kimś kto ma pasje, czerpie radość z każdego dnia, daje nam świeże spojrzenie. Bo nie wzdycha, nie narzeka na pogodę, a opowiada o swym hobby, jak jest to jeszcze związane z aktywnością fizyczną, to tylko pozazdrościć. Bo wyobraź sobie, że zbiera kubki z nadrukiem, a do tego jeździ rowerem, wyciągając i ciebie na wycieczki. Zaczynasz mu kibicować, wstępując do sklepu robisz zakupy, ale gdzieś podświadomie szukasz kubka z oryginalnym logo. Dla ciebie to dziecinada, ale już sam fakt, że jemu możesz sprawić przyjemność, powoduje, że twoje nastawienie jest przychylniejsze. Czerpiesz radość z jego podejścia, z tego, że mu się coś chce, że mimo kłopotów, pokazuje nowa trasę, bo i dla ciebie chce szczęścia.

Pewnie nie przekonałem cię tymi przykładami, ale ty możesz sobie sama wstawić odpowiednie, one zresztą są tylko wędką. Powiesz mi, że to na moment, taka fascynacja od święta, a życie toczy się innymi torami, wymaga konsekwentnego podejścia. A ja odpowiem, że to zależy od przywiązania, od zaangażowania, wspólnego przebywania i radości z dzielenia się swymi spostrzeżeniami. Najlepszym przykładem jesteś ty sama, ten twój entuzjazm, kreślenie celów, pociągnęło i mnie do zmiany swego dnia. Gdzie ja dawniej bym pisał z kimś o swych celach, doradzał, biegał dla poprawy kondycji, - aż się uśmiechnąłem. Tak koleżanko, odpowiednia osoba potrafi sprawić, że mamy łatwiejsze życie.

Teraz to jest tyle możliwości kwalifikacji, dokształcania, że nie trzeba nawet być elastycznym by podołać godzinowym wymogom. Dlatego jak masz okazje wieczorami, pod okiem specjalisty nauczyć się w miarę płynnie posługiwać językiem włoskim to czemu nie. Na pewno doda ci to pewności przy pracy, bo jak człowiek sam przeprowadza korektę, nie dopytuje się o kontekst zdania, to jest usatysfakcjonowany. A i relacje z mieszkańcami będą bardziej zażyłe, choć dialekt, naleciałości, to jednak problem i dla tych co perfekcyjnie posługują się tym językiem.

No tak, jak się widziało tyle pięknych miast, to trudno uzmysłowić sobie, że w Pradze to nastąpi ekstaza uniesień. Oczywiście, że tego nie odbieram w kategoriach odrzucenia, bo wiem jak bardzo odmienne są nasze upodobania. Bliższe są ci Bałkany, ta ich kultura,

obyczaje, nie wspominając o aspekcie turystycznym, gdzie można spacerować bez końca.

Ale koniec końców, najważniejsze są plany, a na kompromis to jeszcze mnie stać, co nie znaczy, że nie korci mnie twoja oferta.

Spotkałem mamę Marcina i pożaliła mi się, że rozszedł się Dorotą, co ona traktuje w kategoriach swojej porażki. To oczywiście każda matka potwierdzi, ale dla mnie ważniejsze było to że tak długo ze sobą chodzili, a wspólnie nie wytrzymali 2 lat. A wydawali się tacy dla siebie, rzadko ich można było namówić na imprezę, wspólnie spędzali weekendy. Dziwne to życie, że ciężko określić kto ma szansę na bycie razem, jeśli nawet oni nie przetrwali, to jak tacy na odległość mogą mieć szansę poznać się na wylot.

To do jutra moja koleżanko

Pozdrawiam Kacper

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Miła 22.08.2016
    Świetne
  • Robert. M 22.08.2016
    Dzięki za kolejny wpis. Bardzo mi przyjemnie, że przeczytałaś moje spostrzezenia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania