Poprzednie częściDasz radę część 1
Pokaż listęUkryj listę

Dasz radę część 125

Witaj Basiu!

No i skończyło się, nasza Basieńka dostała reprymendę i będzie chodzić jak zegarek i to taki z kukułeczką. Jak to tam w Rzymie byś teraz powiedziała? -„ skończyło się dolce vita, witajcie przygody”. Nie, no nie wypada, ale po twojej wiadomości, to płakałem ze śmiechu. Kuzyneczka wzięła cię pod skrzydła i pokazała, jak należy się prowadzić od porannej toalety, aż po nyniu. To jest odpowiedz, na twój zarzut o szowinizm, który tak lekko mi wytknęłaś, a jak widzisz nie stanowił on o mojej opinii. Fajna jest tak z daleka, parę godzin, ale na dłuższą metę jest za przeproszeniem męcząca. Co w dalszym ciągu nie zmienia mojego podziwu, co do jej zaparcia, wszechstronności i pragmatycznego podejścia do życia.

Dobra, koniec, pośmieliśmy się, - przynajmniej ja – a teraz do meritum sprawy. Pod tym względem, to mam podobne, - znowu! – podejście, co ty, do architektury, czy też znanych osób. Nie jest mi potrzebna do szczęścia wiedza o estetyce, jaki to wiek, ilu to ludzi się tym zajęciem parało, czy jak długo i z czego był podkład, względnie budulec. Ale takie szczegóły, detale, ciekawostki. Tak może z innej beczki, ale ta sama waga gatunkowa tematu, wiec może też cię zainteresuje, bo chodzi o nasz region. Mianowicie w latach osiemdziesiątych, powstał tu film historyczny „ Crimen”, wśród aktorów był Bogusław Linda, którego zapomniano zabrać z planu do hotelu. I wyobraź sobie, że on w tym przebraniu szlachcica, to dreptał z klasztoru przez parę kilometrów, dopiero jakiś autostopowicz zaryzykował i zlitował się nad jakimś młodym szajbusem. Nie muszę pisać, że to było przed nakręceniem hitu „ Psy”.

Sądziłem, że ty, jako kobieta, to taki kolor płytek w łazience, czy też inne akcenty, wpływające na upiększenie mieszkania, traktujesz, jako podstawowe kryterium do oceny. A tu niespodzianka w postaci funkcjonalności, gabarytów, idealnego zagospodarowania wnętrza. Aaaa, ciemna ze mnie masa, przecież ty pisywałaś dla męskiej populacji, więc jesteś przesiąknięta takim zdrowym podejściem do metrażu. Mam nadzieje, że wyciągniesz z tego

same superlatywy, bo dla faceta taka dziewczyna to skarb, co nie szuka drobnostek, a żaden detal nie spędza jej snu z powiek.

No wiesz, taki dzień, gdy Natalia biega miedzy zabytkami, dotyka każdej fasady, to dla mnie też nie jest perspektywą do fikołków. Każdy, kto przyjmuje gości, musi się tak poświęcić, obchodzić to, co wizualnie jest już znane, z myślą, że ja też się kiedyś śliniłem na te murki, krużganki. Wiem, wiem, Natalia to nie każdy, ona nie zmienia niczego w decyzji, i trzeba naprawdę pocierpieć dla tego celu. Pocieszające jest to, że zamuliła cię, przygasiła twe problemy po zerwaniu z Davidem, a o to chyba chodziło, by to przetrwać. I tak szczerze mówiąc, to wolę ten twój charakterek, jawną demonstrację niezadowolenia, niż ociężały tekst, podszyty zwątpieniem i nostalgią.

Mijacie te wszystkie stragany, markizy, twoja wspaniała pizza, to wszystko, co korci, by podrażnić żołądek, a kuzynka ciach, swoje priorytetowe towary. Potraktuj to jako odtrutkę, jako przerywnik w dogadzaniu, a jak wymigasz się pracą, to sobie popuścisz, tak z nawiązką i do tego torcik hiszpański. Bo na dziś, to tylko jak w tej reklamie – „ dla wszystkich po faworku.”

 

To do jutra, moja koleżanko.

Pozdrawiam, Kacper.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Miła 30.10.2016
    Świetna część
  • Robert. M 31.10.2016
    No to się jak zwykle cieszę i dziękuję, bo kto jak kto, ale Ty to zawsze gdzieś wyszpyrtasz parę minut dla mnie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania