Opoww *** Ⱳყsƙɾobɑղҽ Ɗzíҽϲƙo... í íղղҽ sƙɾɑաƙí եҽƙsեօաҽ
To takie... skróty myślowe.
W kolejności wymyślania
----------------------------
–– Mamo, dlaczego musiałaś mnie wyskrobać?
–– …
–– Nie musisz odpowiadać. Zapytam Boga. On tu nie człowiek. Wie wszystko o tobie. Może odpowie.
–– …
–– Powiedział, że przeszłaś dolinę ciemną. Kiedyś będziesz ze mną.
–– …
–– Bo wiesz… wybaczył tobie. Ja też.
***
Ptaki srają na twój pomnik.
Wspomnij.
Gdy będziesz patrzeć poprzez ziemię,
jak kochały ciebie.
***
Nie chciał przemoczyć.
Grać prawdziwie, z rozmachem.
Dlatego był skrzypkiem,
pod dachem.
***
Tak – się - spieszył, że aż – się – spóźnił.
***
Wyznać muszę, że nie bardzo lubiany,
nasz Tomcio Paluszek.
A przecież skądinąd w naszej bajce,
to stworzenie całkiem fajne.
Hmm… wyjaśnię tymi słowy.
To paluszek środkowy.
***
–– Najdroższa. Jak dobrze, że teraz jest wczoraj.
–– Tak kochanie. I spotykamy się jutro.
–– Słusznie prawicie. Dzisiaj mogłoby zniszczyć waszą miłość.
Wiem co mówię –– przytaknął amorek.
*
Ktoś cię nie lubi? No cóż… e tam… spoko luz.
Nie wyrywaj z rozpaczy kłaki. Skocz do naszej kloaki.
Popływasz, zanurkujesz. By radować się.
Nie płakać.
A zaś wypłyniesz, na szerokie, luźne rozwolnienie.
Sprostasz.
Powdychasz, powciągasz do noska.
Zapomnisz o troskach.
*
Nie czytaj książki ostatnią stronę.
Tam dla ciebie koniec.
Spojrzałeś na okładkę?
A gdzie tam.
Siedzisz w klatce.
Wygodnie, bez trudu.
Nie znasz tytułu.
***
Z gruszką w sadzie,
sprawa była niełatwa.
Aż w końcu spadła.
Dostała klapsa.
***
Nie narzekały jabłka,
gdy w koszyczku do kuchni je niósł.
Jak mus to mus.
***
–– Mrówko! Ja pierdzielę! Siedzisz oparta o nogę słonia. Nie boisz się?
–– Nogę słonia? Dobre sobie. Co za durnowatą nazwę wymyślono dla szarej ściany.
***
— Ja zawsze kłamię.
–– Skoro to prawda, to nie zawsze. Wiesz? A jeżeli to kłamstwo, to nie zawsze, też.
***
Na starym, samotnym kamieniu,
przysiadł wiatr ciepłym powiewem.
Kamień został w bezruchu,
lecz był bardzo poruszony.
***
–– Podobno mówią na ciebie Mędrzec.
–– Tak.
–– Od dawna nurtuje mnie pewne pytanie. Odpowiesz?
–– Nie.
–– Dlaczego?
–– Bo tylko na mnie mówią.
Komentarze (21)
5, pozdrawiam ☺️
Pozdrawiam ?
Twoja sentencja, niewątpliwie słuszna, aczkolwiek niektóre prawdy cudze, trza znać, by wymyślać swoje.
Pozdrawiam☺️:)
Pozdr
5
Nie opublikowałem czegokolwiek. Jeno na 2 portalach jeszcze, ale nie wszystko, co tu:)↔Pozdrawiam☺️:)
I przyszedł mi do głowy pomysł na nazwę tapety: noga słonia. Nie dość, że wiadomo - szara, to jeszcze daje pogląd na fakturę.
Farby do ścian maja takie fajne nazwy: niebywale śmietankowy, białe żagle, czar alabastru, grecka chałwa.
A tapety?
–– Mrówko! Ja pierdzielę! Siedzisz oparta o nogę słonia. Nie boisz się?
–– Nogę słonia? Dobre sobie. Co za durnowatą nazwę wymyślono dla szarej ściany.
Lubię skojarzenia Twe:)↔Opatentuj "nogę słonia" A co. Kto Ci zabroni? Na pewno nie słoń, bo by musiał wiedzieć, że o jego nogę chodzi i być przeciw:)↔Pozdrawiam☺️:)
Pozdrawiam?:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania